szerzej:
Tak ją nazwaliśmy "kukułkowa" bo to największe skupisko różowych, górskich storczyków w okolicy. Polana "patrzy" na wschód, a widok jaki roztacza się się z kukułkowej to jeden z najbardziej spektakularnych obrazów jakie malują śląskie góry. Zresztą oceńcie sami, bo główne foto tego raportu to właśnie widok z polany pod Orłową Tam, w tych cudnych okolicznościach zaplanowaliśmy dzisiejszy piknik z kawą o smaku amaretto. Przychodzimy - a tu "zonk". "Nasze" miejsce na szczycie polany zajęte. Polana duża - kilka hektarów, więc bez problemu się zmieścimy. Ale akurat trafiliśmy na chwilę, że dwoje miłych ludzi kończyło swój odpoczynek. I podczas "nieoczekiwanej zmiany miejsc" na polanie, po obowiązkowym w górach "dzień dobry" - spotkały się na dłużej nasze spojrzenia. Wiecie jak to jest jak się ktoś Wam przypatruje.... zastanawiacie się..... znam-nie znam ?? O co kaman ?? 😊 Ale po tym jak z lasu wynurzył się Rubik, z ust Pani padło pytanie "Przepraszam - czy pan Tazok???" Mówi się, że góra z górą się nie zejdzie ale człowiek z człowiekiem zawsze. Przemiła para z Mysłowic - bywalcy ( na razie pasywni ) forum grzyby. pl ale być może w przyszłości klikną przycisk "dołącz". Porozmawialiśmy chwilę, podzielili się zbiorami i tak sobie później przy wyśmienitej kawie pomyślałem.... Na pewno jest wiele osób, które biernie, obserwują portal. My też na początku podglądaliśmy jedynie stan zagrzybienia nie angażując sie w "kolorowanie mapy". Niech admin pozwoli, że wystosuję apel do tych z Państwa, którzy są z nami, a nie są jeszcze zaangażowani. Nie czekajcie. Grzyby. pl To sympatyczna banda grzyboświrków, która każdego świeżaka przyjmie z otwartymi ramionami. Wierzcie mi - warto. Poznacie nowych ludzi, poszerzycie swoje grzybowe i leśne horyzonty, i może nawet przekonacie się do zjedzenia muchomora 😊. Pozdrowienia dla wszystkich, a dla pary z Mysłowic szczególnie Tazok
szerzej:
W tym miejscu pozwolę sobie na odrobinę prywaty z wiadomością do osoby zainteresowanej... " Piękna i okazała lipa cała i zdrowa nadal stoi bez uszkodzeń 👍😉 ". A wracając do grzybobrania... las mieszany buk i świerk. Znaleziono 6 borowików 👍😉, 6 podgrzybków brunatnych👍😉, 8 gołąbków zielonych 👍😉, 25 ceglasi👍😉, garść kurek👍😉 i duże ilości "Tazokowego" muchomora👍😁. Wszystkie grzybki zostaly w lesie. Ciekawy dzień 👍😉 no i oczywiście w Centrum przygotowania do Nocy Świętojańskiej👍😉. Bardzo udany przeszło tydzień w Brennej👍😉💣💣💣. Kto wie... ? Może sobie jeszcze zostanę ?👍😉 Pozdrawiam serdecznie Wszystkich i każdego z osobna i życzę udanych zbiorów 👍😉💥💥💥.
szerzej:
Już o 04.30 byliśmy ja co piątek ze Sznupką w lesie. Niestety, sucho, grzybów dokładnie o połowę mniej niż tydzień temu (1 kg), grzyby poobgryzane przez zwierzynę i wymuldane przez ślimaki giganty, dosłownie wielkości średniej marchewki, następnym razem zrobię zdjęcia, ale takiej inwazji to jeszcze nie widziałem. Dodatkowo borowiki posiekane miały nogi a kapelusze zdrowe. Oby więcej deszczu bo widać, że chcą rosnąć. Darz Grzyb :);)
szerzej:
Może kogoś to zdziwi ale ja naprawdę bardzo ucieszyłem się z tych borowików. Usiatkowane bardzo podobają mi się jako grzyby. Niestety nie mam na nie lasu blisko domu. Jedno miejsce mam 80 kilometrów ode mnie ale nie za bardzo uśmiecha mi się jechać taki kawał drogi po robaczywe grzyby. Dzisiaj miałem to miejsce po drodze do moich rodziców. Nie omieszkałem sprawdzić dzisiaj czy coś się tam dzieje. Niestety bardzo sucho i bez żadnych grzybów. Po kawie u rodziców wybrałem się do swojego lasu licząc głównie na kurki i właśnie usiatkowane. Było po burzy więc chodziłem tylko po czystym lesie dębowym, bukowym a na koniec grabowym. No i udało się 😀 Normalnie zostały by sprawdzone w lesie ale chciałem się pochwalić w domu i dlatego je zabrałem. Ostatecznie udało się uratować jedynie najmniejsze kapelusze. Ale na jajecznicę na śniadanie starczy. Może i na dwie albo trzy 😀 Pozdrawiam 🙂
szerzej:
Liczba znalezionych grzybów to dla mnie duże zaskoczenie, tak samo jaki i stopień ich zaczerwienia. Do tego cała masa latających insektów i to od samego rana. To jednak odbiera trochę radości obcowania z lasem ☹️, choć w tej nierównej walce nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa 😉 Pozdrawiam serdecznie.
PS jak podajecie liczbę grzybów na osobogodzinę, to tylko tych zdrowych, czy wszystkich wypatrzonych? Bo to chyba nie jest doprecyzowane w regulaminie...