(1/h) Pierwsze wyjście do lasu na szybko. W ciągu dnia ciężko w spodenkach i koszulce po lesie chodzić że względu na komary. To chyba nie ten moment na grzyby w tych lasach.
(30/h) 14 prawdziwków 10 czarnych kozaczków ok 30 kurek 5 podgrzybków złotawych 1 gołąbek zielony. Z lasu wygoniła burza z piorunami i grad. W lesie sucho dużo ludzi. Jako bonus kleszcz który się nie wgryzł i uległ zagładzie. Pozdrawiam grzybiarzy i smakoszy grzybow
(50/h) Dziś rano pojechałem do lasu, miliony komarów, i zaczeły atakować strzyżaki, w 90 procent miejsc w których byłem pustawo, pojedyńcze kurki, łuszczak zmienny się obudził, w jednej leśnej okolicy duży wysyp koźlarzy grabowych, trafiły się borowiki usiatkowane, muchomory czerwieniejące, schylałem się tylko po bardzo jasne, i młode koźlarze, z tych co drugi był zdrowy, no i dużo ogromnych, na pewno zaczerwionych, nazbierałem z 5-6 kg, i z kilogram pieprzników, borowików, i muchomorów, trafiły się łuszczaki, ale nie brałem, pozdrawiam forumowiczów
(35/h) Wypad po pracy, cos ruszylo, tydzien temu kompletnie nic poza kurkami, dzis 22 prawdziwki, ruszają kozaki Dużo malych borowików, jest potencjal na najblizsze dni