(1/h) Jeden marny wykrojony kotlecik. Pałki zostały dla innych "szczęściarzy" 🤣. Na leśnych dróżkach ślady po deszczu, ale w samym lesie sucho aż trzeszczy. A mimo to po 5 min już miałem 3 kleszcze na nogach, jeden dorosły i dwie nimfy. Poza tymi kilkoma kaniami nie widziałem nawet ćwierci trujaka, psiaka, czy muchomora...😳
(5/h) Dziś rodzinny wypad w miejscówki borowikowe. Borowiki jeszcze nie wystartowały, ale po drodze wpadło trochę maślaków w bardzo dobrej kondycji. Sosik niedzielny zaliczony :) Dodatkowo trafiła się także jedna kurka. Wydaje się, że idzie ku dobremu. Oby tylko deszcz za kilka dni popadał.
(4/h) Witamy Wszystkich serdecznie 😁👍🖐. Dzisiaj szybki wypad na godzinkę do lasu przed samym wyjazdem. W lesie przyjemnie i mokro po wczorajszych dłuuuuugich opadach deszczu. Udało się znaleźć 4 ceglasie, 1 podgrzybek, 2 prawe ale zostały w lesie bo były za małe by je zabrać i kilkanaście kurek. Odnoszę wrażenie że grzybki w Brennej pojechały na urlop 😁😁😁. Cos tam jest ale szału nie ma biorąc pod uwagę wcześniejsze nasze zbiory. Pozdrawiamy Wszystkich grzyboświrków 😁👍🖐.
(3/h) Wczorajszy szybki przelot przed wieczornym różańcem :) 3 małe czerwone kropki w osikach. Powoli możemy znaczyć Tychy na czerwono na grzybowej mapie Admina yeah :).
(3/h) Dzisiaj donoszę, że nie bardzo jest co donieść. Czterogodzinny spacer zaowocował: około 30-ma kurkami, 2 ceglastoporymi, 3 maślakami i 1 podgrzbkiem. W lesie wilgotno i wysyp gołębi różnego sortu, po borowikach nawet nie został ślad 😒, ale spacer przedni.
(0/h) Po kilkunastodniowej nieobecności w Puszczu zgodnie z hasłem, (a co tam w domu siedział będę) sprawdziłem miejscówki koło uzdrowiska, brak jakichkolwiek grzybków, ściółka mokra warunki idealne a grzybków podobnie jak węgla na składzie brak. Ledwo znalazłem jakiegoś nadrzewnego do foty i tyle z mej dzisiejszej grzybowej roboty. Pozdrawiam!.
(2/h) Dzień dobry Państwu 🤗 Mówi się, że jedna jaskółka wiosny nie czyni.. ale jeśli w zeszłym tygodniu znalazłem trzy podstarzałe ceglasie a dzisiaj też niewiele ale za to młode grzyby to już nadzieja na przyszłość jest😁 Las bukowy i mieszany, dwie godziny w celu sprawdzenia czy to już.. czy jeszcze czekamy..😅 Wynik - 3 maślaki żółte, 2 ceglasie i jak wyżej wszystko świeżynki 😊 Dużo więcej niż ostatnio innych grzybów (gołąbki, mniejsze blaszkowe oraz naprawdę sporo drobnołuszczaków jelenich). Prawdziwków póki co brak ale las podlany, rano mgły nad łąkami więc jest szansa na grzybowy urlop😁🤗
(5/h) Niecała godzinka w lesie po i w trakcie deszczu i 5 sztuk prawdziwka maluchy zostały w lesie. tylko w rowie w bukach. wygladalo to jak akcja zdarzyć przed ślimakiem 😀
(0/h) Witamy Wszystkich serdecznie. Dziś zaraz po przyjeździe do Brennej ok 9.00 poszliśmy do lasu. W planach było poszukiwanie 😁😁😁 Rubinowej Doliny i Pieńka Rubika. Niestety dziś pogoda a właściwie ulewa wygrała z grzybobraniem ( obecnie nadal pada deszcz ) i poszukiwaniem ale trop do Pieńka Rubika odnaleziony😁😁👍👍. Znaleziony siedzuń pozostał w lesie. Pozdrawiamy Wszystkich grzyboświrków 😁👍
(2/h) Hej🙂Jeden krasny borowik w bukach, garść kurek w dębach i 10 kozaków czerwonych niesamowicie pięknych w topolach i brzozach🙂Sezon bardzo powoli się rozkręca. Grzybów więcej rośnie na trawniku w ogrodzie niż w lesie.... W koszyku "moje"grzyby, Staszka jeżyny. Nalewka już się robi😉
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Mieć pod nosem takie miejsce jak Rubinowa Dolina to jak dostać z ręki, karetę asów. Możesz w niecały kwadrans z upalnego i skwarnego miasteczka przenieść się w zupełnie inny świat, odetchnąć rześkim powietrzem, posłuchać ciszy i rozkoszować się zapachami górskiego lasu. A jak do tego wszystkiego przytrafi się jeden czy drugi borowik to pełnia szczęścia gwarantowana 😊 pozdrawiamy wszystkich grzyboświrków MM & Rubik
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Po 18 jechałem na rowerze by sprawdzić czy po deszczach coś wyroslo. Tak, mimo miejsc już przez grzybiarzy odwiedzonych jeczcze znalazłem
(1/h) Drugi zwiad rowerowy. W lesie bardzo mokro, wszędzie kałuże, pełno robactwa. Kurki ruszają, sporo bardzo małych żółtych kropeczek :). Za kilka dni może uzbiera się na małą porcję sosiku. Innych grzybów (poza kilkoma blaszkowcami, których nie znam) nie stwierdzono. Poza tym ta wszechobecna wycinka...
(0/h) W lesie pusto i smętno niczym na parkiecie 30 minut po rozpoczęciu dyskoteki :) Po ostatnich deszczach zrobiło się mokro (choć przy obecnych temperaturach za kilka dni znowu będzie sucho) Pojawiło się trochę kurek, a tak to głównie starocie - pogryzione ceglasie, parę gołąbków, jakiś rodzaj mleczaja (może ktoś pomoże rozpoznać) i jeden kosmita - okratek australijski
(2/h) Warunki w lesie wyśmienite, potoki wreszcie huczą, a co do grzybów trzeba się uzbroić w cierpliwość 4 koźlarz pomarańczowożółty (jeden albinos, niedawno był w tym samym miejscu, może ktoś coś takiego znalazł dam w dopiskach zdjęcie) I ceglastopory.. las mieszany
(0/h) Witam, dziś wypad do lasu okazał się totalną klapą🤣 nie znalazłem po prostu nic. Aleeee są dobre wieści bo ściółka mega podlana i już nie szeleszczą liście i igły pod gumiokami💪 także teraz będzie ino lepiej 👍 Kilka fotek z dzisiejszego wypadu
(5/h) Dwie kępki przepięknego parkołuszczaka zmiennego w kolorze płomiennicy zimowej 🤗. Zostały na miejscu 😉. Coś jest na rzeczy ☝️. Ostatnio jak znalazłem w parku grabusie, to Gugi parę dni później z lasu je taczkami wywoził 🤣. Bądźcie czujni...
(1/h) Cześć 🙂Pierwsza mała czerwona ślicznota i kilka kurek. Fajnie jest w końcu zobaczyć mały pomarańczowy kapelutek w zielonym mchu i pstryknąć fotkę...😉Zwiad w podlanym konkretnie lesie🙂Sprawnościowy tor przeszkód... Wnioski: Tylko drogi i równiutko. Doły, chaszcze i wszelkie szaleństwa grzybowe odpadają, ale i tak jest dobrze🙂Pozdrawiam 😘