(25/h) Las duży mieszany. W lesie wilgotno i nawet kałuże są. Z powodu awarii samochodu nie pozostaje nic innego jak tylko spacer po lesie mojego dzieciństwa. Razem z moim tatą korzystając z pięknej pogody zrobiliśmy rekonesans jak sytuacja po dwóch weekendach z opadami deszczu. Coraz większa gama gatunków grzybów rośnie. podgrzybki złotawe po kilka większość robaczywych. Maślaki ziarniste po kilka większość malutkich zostały do podrośnięcia. Kurki całe gromadki od małych po duże. Siedzunie sosnowe młode zostały do podrośnięcia. Żółciak siarkowy młode zdrowe. Bardzo dużo rośnie różnych drobnych
... szerzej o tym grzybobraniu ...
grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Jeżyny w środku lasu dopiero dochodzą na obrzeżach już można zbierać. Niestety pogody nie są pomyślne. Najbliższe trzy tygodnie z słońcem i bez deszczu. Narazie jest sporo wilgoci i za tydzień powinien wysyp solidnie wystartować. Byle pogoda go nie zatrzymała. Nawet trochę się uzbierało na kolację 😉 Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(1/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. W weekend solidnie popadało. Doniesienie mojego taty. Jeden zdrowy mleczaj rydz. Dwa gołąbki oraz sporo ponurników aksamitnych. Codziennie las paruje nocami są mgły. Niebawem powinno być już co zbierać w lesie. Pod koniec tygodnia ponownie ma być jedną noc z deszczem i burzami tak więc warunki dla rozwoju grzybni idealne. Można nazbierać przy okazji piękne jeżyny. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.