podkarpackie - grzybobrania od 28 sie. do 3 wrz. 2017

sezony 2017 0828-0903 dolnośląskie #81 (32 fot.) kujawsko-pomorskie #47 (25 fot.) lubelskie #16 (3 fot.) łódzkie #51 (18 fot.) lubuskie #24 (7 fot.) małopolskie #103 (45 fot.) mazowieckie #104 (36 fot.) opolskie #16 (4 fot.) podkarpackie #39 (23 fot.) podlaskie #12 (2 fot.) pomorskie #29 (8 fot.) świętokrzyskie #37 (17 fot.) śląskie #147 (72 fot.) warmińsko-mazurskie #16 (2 fot.) wielkopolskie #46 (13 fot.) zachodniopomorskie #35 (16 fot.) woj. nieokreślone #16 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
3.wrz 2017
Popo (bez logowania)
(12/h) Susza w lesie ale się zaczyna dzisiejsze deszcze pomogą sytuacji
2017.9.3 18:35
2.wrz 2017
Qoob (bez logowania)
(200/h) Około 80 prawdziwków w tym 35 ceglastoporych, 300 podgrzybków, kilka koźlarzy i kilka kurek.
2017.9.11 11:59
2.wrz 2017
Misel (bez logowania)
(3/h) No niestety, dawno takiego jałowego lasu nie widziałam: ( sucho, las nie pachnie absolutnie grzybnią ani ściółką. Efektem godziny spacerowania była jedna kurka i 2 podgrzybki chyba przypadkiem trafione.
2017.9.3 15:06
2.wrz 2017
Gaudenty (bez logowania)
(20/h) Mocno popołudniowy (godz. 16) wypad do lasu, raczej bez wielkich nadziei, zwłaszcza że to las zaraz za Głogowem, więc przechodzony wzdłuż i wszerz podczas weekendu. Na miejscu sucho, ale po jakiejś godzince trafiliśmy na małe maślaki w młodnikach, szybko uzbierało się tego pół kosza - wszystkie twarde i zdrowiutkie. Chwilę później miejsce prawdziwkowe, gdzie znaleźliśmy 10 czy 11 dużych (kapelusze zdrowe, kilka nóg do wyrzucenia) prawych, zaczęło robić się nam miło. Na koniec, w trawach kanie - kilkanaście sztuk, które dopełniło kosz.
Jak na czas (w sumie 2 h w lesie), miejsce i warunki (suuuucho), uważam że wynik bardzo dobry. A że popadało dziś w nocy, to niebawem może być naprawdę miło...
Pozdrowienia dla wszystkich!
2017.9.3 13:25
2.wrz 2017
Asia (bez logowania)
(20/h) Las mieszany, prawdziwki głównie. 1/3 z wkładką miesną. Na łąkach kanie i zaczęły się pokazywać maślaczki ładne malutkie grubiutkie :)
2017.9.3 10:46
2.wrz 2017
woj (bez logowania)
(15/h) Robaczywe. Sucho. Ale w końcu zaczęło lać... za tydzień będzie ciekawie.
2017.9.3 10:24
2.wrz 2017
Marcin Smorag (bez logowania)
(10/h) Jak zwykle u nas nic w lesie pojedpojedyncze sztuki prawdziwa. Nareszczcie pada może coś po po tych deszczach się pojawi. Ryba nareszcie pada.
2017.9.3 10:15
2.wrz 2017
Cz9 (bez logowania)
(40/h) Mlody las, prawdziwki
2017.9.3 09:13
2.wrz 2017
Mateusz172 (bez logowania)
(5/h) Same stare i robaczywe prawdziwki. w lesie sucho. Musi porządnie popadać
2017.9.3 00:43
2.wrz 2017
Joogi (bez logowania)
(20/h) Głównie kanie, kilka kozaków czerwonych
2017.9.2 23:14
2.wrz 2017
Paweł-Tarnów (bez logowania)
(16/h) Po raz pierwszy pojechałem do lasu w okularach progresywnych, ale widok... normalnie full HD;-), trzeba tylko uważać przy schodzeniu ze skarpy, bo dno wąwozu jest dalej, niż się wydaje:- O. Jednak miało być o grzybach, pierwsze dwie kanie, widoczne na ostatnim zdjęciu, zebrałem wyskakując z samochodu, po drodze, przy ogrodzeniu jakiegoś domu. Zaraz dobiegł do mnie pies, więc nie było czasu robić zdjęcia. Po zaparkowaniu i śniadanku, przeszukałem łąki w pobliżu i znalazłem kilkanaście kolejnych kani, a że było jeszcze dosyć szaro, stwierdziłem, że zdjęcia zrobię później, odniosłem kanie do samochodu i poszedłem na podgrzybki... to znaczy do lasu, gdzie powinny być. Niestety nie było:- (, susza taka, że rowy, czy stawy leśne w których prawie zawsze stoi woda, kompletnie wyschnięte. Zmiana kierunku, bo w końcu to rok kurek, jednak i tych niewiele, podsuszone, rosnące pojedynczo. Ceglakowa miejscówka też pusta. Ostatnia deska ratunku to potok w Tazokowym stylu, tyle, że nizinny, ale też ze skarpami po kilka metrów. Mineło już dwie godziny w lesie, a ja wciąż nie miałem żadnego zdjęcia. Wpis bez zdjęcia??? Zrobię zdjęcie kani w bagażniku:- (... i wtedy go zobaczyłem pierwszego prawdziwka, za nim drugi, a kawałek dalej w rowie trzeci (niestety 1 zdjęcie się nadawało). Od razu humor mi się poprawił, schodzę do wąwozu gdzie płynie potok i już po kilku krokach widzę młode ceglaczki na skarpie. Wyciągam aparat, patrzę przez wizjer, a tu z dziury obok wyskakuje "ochroniarz", aż odskoczyłem... Okazało się, że pilnował jamy, nie ceglaków, ale obserwował mnie cały czas. Jak wróciłem po kilku minutach sprawdzić, czy nie ominąłem jakieoś grzybka, znowu wysunął głowę z dziury i mnie obserwował (może to była ona... księżniczka;-) ). Wzdłuż potoku znalazłem jeszcze kilka prawdziwków, ceglaków, kurek i dwa zajączki. Sprawdzałem las wzdłuż potoku z obu stron i nic. Wracając, zatrzymałem się jeszcze w okolicy domu, gdzie skosiłem kanie i na łące dozbierałem jeszcze kilka. Najlepsze jest to, że jutro też jadę... na większe skarpy:- D
2017.9.2 22:01
2.wrz 2017
karu (bez logowania)
(1/h) Jeden prawdziwek całkiem duży ale z całkowicie zjedzoną nogą, oraz jeden podgrzybek po prawie 4 h w lesie...
2017.9.2 12:46
2.wrz 2017
ariks (bez logowania)
(35/h) Sobota, wolne, a zatem ruszamy w las, co prawda późno bo dopiero o 7 rano, po drodze mijamy sporo samochów i ludzi k/lasu. W lesie jest już sucho, choć są miejsca z mchami wilgotne. Trafiaja się pierwsze podgrzybki brunatne ( 10 sztuk). Mimo trzy dniowych upałów sporo małych prawdziwków się pojawia. Las bukowo - jodłowy przywitał nas ( dwie osoby) dorodnymmi prawdziwkami, które rosły po 4-5 obok siebie, cudowny widok. Oczywiście przed zerwaniem delektowałem się ich pięknem i zapachem. Sporo trafiło się także w młodniku jodłowym - generalnie po 3 godzinach 71 prawdziwków, kilka maluszków jak zwykle zostało w lesie, maślaków nie liczę bo zaczyna się ich wysyp, ale coś trafiło także do koszyka. Jak nie popada będzie kiepsko, ale prognozy są optymistyczne. Pozdrawiam komentujących i wszystkich grzybiarzy;)
2017.9.2 12:06
2.wrz 2017
poziomka (bez logowania)
(3/h) Sucho, trzeba sie nachodzic aby dopasc borowiczka -malutkiego... poza tym strach przed misiami
2017.9.2 11:43
1.wrz 2017
lu88 (bez logowania)
(50/h) Bardzo duży wysyp prawdziwka. 90% grzybów robaczywych. Często trafia się po 30 sztuk w jednym miejscu. A jak u Was z grzybami robaczywe czy zdrowe ?
2017.9.5 10:02
1.wrz 2017
Arek Zegarek (bez logowania)
(30/h) Duży wysyp grzybów ludzie mają pełne kosze praktycznie samego prawdziwka. Nikt nie wychodzi z pustym koszem i tak praktycznie jest codziennie już od tygodnia. Dzisiaj w 2 osoby uzbieraliśmy 2 wiaderka. Kolega też był w 3 osoby i 3 pełne wiadra :)
2017.9.3 00:57
1.wrz 2017
kordian (bez logowania)
(15/h) warto było rano wstac....
2017.9.2 15:55
1.wrz 2017
AndyF24 (bez logowania)
(5/h) Sucho w lesie. Znalezione to zdrowe prawdziwki. Być może udałoby się znaleźć więcej grzybów, ale po spotkaniu z ok. metrową żmiją córcia straciła ochotę na dalsze łażenie po lesie i zarządziła ewakuację do domu.
2017.9.2 14:49
1.wrz 2017
witko (bez logowania)
(15/h) Pierwszy w tym roku krótki wyjazd na grzyby. Dwie godziny w lesie 10-12, upał 30°, bardzo sucho. Mimo to w obniżeniach gruntu można jeszcze liczyć na zbiór. Same prawdziwe, zebrane w czterech miejscach, las mieszany z przewagą sosny.
2017.9.1 21:36
1.wrz 2017
Zbik9pl (bez logowania)
(50/h) Las mieszany białe kozaki podgrzybki i borowiki. Najwiekszy okaz 0.66 kg zdrowy i 0.3 kg 5 sztuk
2017.9.1 19:58
1.wrz 2017
Wit (bez logowania)
(80/h) Dzisiaj krótko, ale konkretnie 130 borowików szlachetnych rożnych wielkości oraz 120 borowików ceglastoporych, które częściowo poszły do marynaty. Do zbiorów nie liczę dzisiaj kań bo na razie wszystkim się przejadły.
2017.9.1 16:19
1.wrz 2017
kordian (bez logowania)
(25/h) poranny spacer
2017.9.1 06:25
31.sie 2017
ariks (bez logowania)
(23/h) Co prawda zbiór grzybów był wczoraj, ale chciałbym dopisać go do raporu. Grzyby zebrane w ciagu 20 minut w małym lessowym wąwozie z przewagą dębu i brzozy. 500 metrów dalej zaczynają się Ropczyce czyli moje miasto. Prawdziwiki ze względu na obecny gorąc nie rozwinęły się, ale kilka było ładnych, oprócz tego kozaczki grabowe, były też maślaki ale przerośnięte. Jutro z rana sprawdzam moje miejsca w lesie;)
2017.9.1 16:34
31.sie 2017
Wit (bez logowania)
(80/h) Ponad 3 godziny w lesie. Miały być tylko same kanie, bo dwa dni temu zostawiłem małe. Uzbierałem kań ponad 200 różnych wielkości. Na zdjęciu ich już częściowo nie widać, po drodze rozdałem rodzinie. Przy okazji 40 koźlarzy i 5 prawych oraz kilka podgrzybków. W lesie już susza, ale przez kilka dni coś da się jeszcze uzbierać.
2017.8.31 19:28
31.sie 2017
jaskor (bez logowania)
(100/h) Las iglasty=jodła. W wilgotnych miejscach duża ilość grzybów. Prawdziwki w 90%. Około 20% zarobaczone. Poza tym w lesie sucho i część grzybów z braku wilgoci zasuszona w początkowym stadium wzrostu. Niemniej jednak 4 wiaderka zebrane i przerobione.
2017.8.31 17:20
31.sie 2017
Hutnik (bez logowania)
(15/h) Wreszcie i tu pojawiły się prawdziwki. Ok. 15/h, część robaczywa, ale te które pozostały wyjątkowo okazałe. Potrzeba trochę więcej deszczu...
2017.8.31 16:15
31.sie 2017
kaga (bez logowania)
(30/h) Tylko małe kanie. Innych jadalnych prócz kołpaków nie spotkałem (nie licząc całkowicie zaczerwionych kilku borowików i zajączków). Kto miał sokoli wzrok, zbierał male podgrzybki "łepki": na skraju lasu, dwadzieścia parę metrów od przystanku autobusowego, mała babeczka rozmawiając ze mną w ciągu kilku minut zebrała kilkanaście takich mikrych grzybów......
2017.8.31 15:13
30.sie 2017
STARY GRZYB (bez logowania)
(6/h) Tylko 6 szt prawdziwka i 1 szt kozaka czerwonego. Oczywiście część z lokatorami.
Deszczu!
2017.9.2 19:21
30.sie 2017
Wit (bez logowania)
(20/h) Trzeci dzień na borowikach szlachetnych. Ponad 40 sztuk borowików szlachetnych, w tym jeden okaz ponad 1 kg (wyrzuciłem tylko korzeń). Garstka maślaków modrzewiowych, których nie wliczam do zbioru.
2017.8.30 19:26
30.sie 2017
SandomierzAnka (bez logowania)
(15/h) Brzozy, skraj lasu. Młode kanie, kozaki czerwone, prawdziwki i maślaki.
2017.8.30 10:17
29.sie 2017
mfijd (bez logowania)
(4/h) pogrzybki
2017.8.29 21:57
29.sie 2017
KERA (bez logowania)
(100/h) PRAWDZIWKI, KOZAKI CZARNE, KOZAKI CZERWONE, KANIE LAS LISCIASTY
2017.8.29 18:35
29.sie 2017
kaga (bez logowania)
(4/h) Długi spacer po różnych zadrzewieniach. Na skraju lasu na podmokłej polance napotkałem bardzo duże, pierwsze w tym roku, kanie. Zebrałem szklankę kurek; rozglądałem się za borowikami, wszystkie napotkane były zaczerwione, więc zrezygnowałem z dalszych poszukiwań. Sporo kołpaków, lecz tych grzybów nie zbieram. Zauważyłem, że wielu grzybiarzy miało w koszykach sporo prawdziwków, lecz nie przekrojonych............
2017.8.29 18:02
29.sie 2017
Wit (bez logowania)
(30/h) Po wczorajszym dobrym początku grzybobrania dzisiaj również wypad do lasu się opłacał. Ponad 80 prawych, 20 ceglasi, 9 kań i 5 kozaków. Oby jeszcze popadał deszcz.
2017.8.29 14:32
29.sie 2017
ariks (bez logowania)
(40/h) Ze względu na dzisejszy wolny dzień, postanowiłem po piątkowym wypadzie do lasu, sprawdzić swoje miejsca. Sądziłem, że po weekendowej nawale grzybiarzy cudów nie będzie. W lesie pojawiłem się o 6:30, w lesie trzy osoby, potem kolejne, mimo wszystko trafiłem na 7 prawdziwków. Las bukowo, jodłowy wilgotny, ale pasuje deszczu. W piatek w pewnym miejscu pozostawiłem 7-8 malutkich prawdziweczków, dziś oczom nie wierzę, w promieniu 3 metrów rosło tam 15 różnej wielkości prawdziwków. Dokładnie rok temu znalazłem tam 10 dużych prawych. Moja kolejna miejscówka była zajęta, idę dalej w inny las bukowy i tutaj na stoku eldorado prawdziwkowe, grzybki rosły po 2-5 w skupisach piękne zdrowe. Po prawie trzech godzinach miałem równe 100 prawdziwków, wielkość S aż do XL, ponad 15 celgastych, ale tych dziś stosunkowo mało. Nie brałem dziś maślaków, ktore zaczynają się pojawiać. Zmiana lasu na bukowy dała mi niesamowitą radość znane każdemu grzybiarzowi. Pozostawiłem w kilku miejscach ponad 10 prawych, były za małe - może znów na nie trafię w sobotę ? Gdyby jeszcze popadało to czuję wysyp, ale musi być deszcz. Po drodze spotyka mnie miłe starsze małżeństwo, którzy niestety nie mieli za wiele, zaproponowali mi kupno grzybów, ale musiałem odmówić.
2017.8.29 12:58
29.sie 2017
Ann (bez logowania)
(30/h) Mnóstwo małych prawdziwków, trochę maślaków i podgrzybków.
2017.8.29 12:08
28.sie 2017
Mysiapysia (bez logowania)
(5/h) W lesie bardzo sucho. Po 1.5 godziny kilka dużych prawdziwków i kilka małych (2 osoby)- niestety tak zjedzone, że tylko na zupę okrawki zostały. Ani śladu pozostałych jadalnych i niejadalnych gatunków. Jak nie spadnie deszcz, to grzybów chyba jeszcze długo nie będzie.
2017.8.29 11:00
28.sie 2017
Daro (bez logowania)
(2/h) Pierwszy jesienny wyjazd do lasu. Poniedziałkowe popołudnie, cisza w lesie, drwali nie ma. Grzybiarzy poza nami też. Cudów też nie było, ale w starych miejscówkach 10 pięknych borowików. Zaczyna się sezon.
2017.8.28 23:32
28.sie 2017
Wit (bez logowania)
(20/h) Wreszcie w lasach borowiki szlachetne stadami, tylko trzeba trafić. Znane miejscówki odpadają, trzeba szukać gdzie jest duża wilgoć. Trzy godziny w lesie i ponad 60 samych prawdziwków.
2017.8.28 20:16
sezony 2017 0828-0903 dolnośląskie #81 (32 fot.) kujawsko-pomorskie #47 (25 fot.) lubelskie #16 (3 fot.) łódzkie #51 (18 fot.) lubuskie #24 (7 fot.) małopolskie #103 (45 fot.) mazowieckie #104 (36 fot.) opolskie #16 (4 fot.) podkarpackie #39 (23 fot.) podlaskie #12 (2 fot.) pomorskie #29 (8 fot.) świętokrzyskie #37 (17 fot.) śląskie #147 (72 fot.) warmińsko-mazurskie #16 (2 fot.) wielkopolskie #46 (13 fot.) zachodniopomorskie #35 (16 fot.) woj. nieokreślone #16 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

podkarpackie - grzybobrania od 28 sie. do 3 wrz. 2017

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji