(20/h) W lesie pełno grzybiarzy zarówno miejscowych jak i przyjezdnych. Niestety mój pierwszy wypad na grzyby chyba był nieco spóźniony. Grzybów mało. podgrzybki stare, brak nowych owocników. Miejscami niewielkie skupiska kurek. W sumie na jedną kolację i sos kurkowy się uzbierało a to już coś :) Pozdrawiam
(30/h) Kilka godzin w lesie i sporo grzybów. Kilkaset kurek (mniejszych i całkiem dużych - trudno je znaleźć bo w większości rosną w kępach trawy), dużo maślaków (zbierałem tylko młode), do tego kilkanaście prawdziwków, kozaków i ceglaków. Pozdrawiam!
(3/h) Sobotnie grzybobranie. Tylko pojedyncze sztuki starych grzybów. Parę prawdziwków, kilka kani, podgrzybki, większość robaczywa. Nie ma już grzybów.
(25/h) niestety w wilgotnym lesie prawie wszystkie robaczywe, więc przeniosłem się do dużego lasu z mchem i od razu lepiej - wszystkie zdrowe. Ale tak jak ktoś zauważył - nie ma młodych grzybów. podgrzybki i kurki, ale będzie sosik :)
(10/h) Młodych grzybów brak. Znaleźć można nieliczne starsze egzemplarze. Trochę podgrzybków, pojedyncze prawdziwki z lokatorami i koźlarze. Znalazłem 3 spore kanie. W lesie mnóstwo samochodów.
(1/h) Las mieszany iglasto liściasty o podłożu trawiastym z mchem. W lesie mokro tylko po ostatnich burzach grzyby zgineły. Jedynie dwa podgrzybki się trafiły.
(1/h) Grzybów brak. Pierwszego miejsca nie znałem, byłem tam pierwszy raz więc można by uznać to za pecha i niewiedzę początkującego ale po ponad godzinie dreptania, po różnym podłożu nie widziałem nic innego niż setki czerwonych gołąbków. Zmieniłem miejscówkę na taką w której w godzinkę w czwartek znalazłem ok 40 podgrzybków. Niestety tam też nic. Efekt ponad dwóch godzin spaceru - 1 kurka, jeden stary podgrzybek i piękny wschód słońca.
(100/h) A jednak ciągle rosną..;)). Grabowo, brzozowo, dębowo..., takie części lasu nadal rodzą. Od 7 ej do 10 tej około 300 szt (nieliczone, bo podarowane w całości). Jakieś 40 szt prawdziwka, a reszta to kozaki i koźlarze i o dziwo prawie wszystkie znalezione zdrowe. Po kiepskim zeszłorocznym sezonie, ten wydaje się oddawać z nawiązką..;)) pzdr
(100/h) Postanowiłem wykorzystać podróż do Łodzi i zwiedzić okoliczne mokre lasy. W lesie dużo grzybiarzy, wybrałem się o 16 po pracy i na początku znajdowałem nieliczne, aczkolwiek wyrośnięte grupy podgrzybków po 5-10 sztuk. Pod koniec wędrówki trafiłem na prawdziwy wysyp, gdzie się nie spojżałem tam były podgrzybki. Cały dywan, setki! Nie wiedziałem już gdzie iść i zbierać, w godzinę zapełniłem oba koszyki. Sporo ogonków robaczywych, ale kapelusze w większości zdrowe!
(60/h) W lesie po wczorajszei burzy mokro nic pod nogami nie trzeszczy. Ludzi pełno chodzi w poszukiwaniu grzybów. Kurki rosną jak szalone zdrowiutkie. podgrzybki rosną przeważnie duże choć pokazały się gdzieniegdzie młode i większość zdrowa. Koźlarki pojedyńcze i robaczywe. Sporo świeżutkich szatanów, olszówek, gołąbków, mleczai wełnianek i muchomorów się pojawiło co świadczy że wysyp dopiero ruszy.
(20/h) Kilka dorodnych prawdziwków w dębinie. W mokrych miejscach, w mchu pod świerkami sporo podgrzybków. Dodatkowo kilka siwek, zajączków i kurek. Niestety spora cześć grzybów robaczywa: ( ale radocha i tak jest :)
(40/h) Las sosnowo, brzeznowo, dębowy o podłożu iglasto-liściastym z kępkami mchu i traw. Ludzi pełno w lesie choć burza wszystkich wygoniła z lasu. Mimo krótkiego rekonesansu spotyka się podgrzybki przeważnie duże młode sporadycznie rosną w większości zdrowe. Koźlarki i krawce sporo robaczywych tak jak prawdziwki wszystkie robaczywe. Kurki piękne zdrowe. Las już wysuszony ale mam nadzieję że po dzisiejszych burzach poprawi się sytuacja w lesie.
(50/h) wczesny ranek, powtorka z wczorajszego dnia i czubaty 12 litrowy kosz. Jednak już schodziłem większą połać tego samego lasku i zauważam, że z młodzieży to tylko kurki i żółte maślaki, sporo innych, ale już niemłode i wiele robaczywych z zajączkami na czele, ktorych jest jeszcze sporo, ale w ponad 90% robaczywe. w drodze powrotnej zatrzymałem się parę razy przy drodze, ale nic. W mojej ocenie ten lipcowy rzut się konczy. W lesie mokro, parno, wręcz duszno i chyba trza czekac na miejsca do tej pory bezgrzybowe. pdr brać grzybiarską..;)))
(80/h) W lesie sucho choć burza mnie wygoniła dziś z lasu więc może popada bo już sucho w lesie. Las sosnowo, brzezinowo, dębowy o podłożu iglasto-liściastym z kępkami mchu i traw. podgrzybki rosną stadami w większości zdrowe. Zajączki także rosną stadami ale sporo robaczywych. Koźlarki i krawce rosną zdrowe i robaczywe. Kurki piękne gromadki i zdrowe.