(50/h) Właśnie wróciliśmy z lasu, zmokliśmy, bo cały czas mżyło. Ale było warto :) Ponownie dębowe i świerkowe młodniaki. Cztery godziny zbierania, dwie osoby, około 400 borowików. Zabieramy się za czyszczenie i szukanie robali.
(25/h) Kolejna wyprawa - zbiory, ogólnie rzecz biorąc, słabsze. W lesie mieszanym 9 zajączków, 3 maślaki modrzewiowe znalezione przy drodze na mchowym podłożu, poza tym same kurki.
(50/h) W młodych dębach i świerkach zatrzęsienie borowików. Ludzi też masa ale wszyscy wychodzą z pełnymi koszami. Może w kolejnym raporcie wrzucę zdjęcie naszego zbioru. Teraz proszę forumowiczów o pomoc w identyfikacji grzyba ze zdjęcia.
(30/h) szykuje sie wysyp kurek.. w jednym miejscu znalazlem okolo 40 sztuk.. z innych grzybów kozak i mlody czerwonogłówiec, poluje na prawdziwki w moich miejscach ani sladu, sucho, w okolicach bobrownik, wierobiej.. zadnego nawet trujacego.. w okolicach grudka spotkalem znajomego tam kurki i maślaki
(50/h) Dzisiaj dla odmiany więcej mlodziutkich zajączkow, troche koźlaków pomarańczowych, sporo koźlaków babka ale większe, i garstka kurek. W sumie troszkę ponad 2 godz w lesie, nie licząc kurek jest 110 grzybkow, wszystkie zdrowe
(35/h) Pierwsza wyprawa 18 sierpnia, około 200 borowików różnej wielkości, wszystkie zdrowe. Druga wczoraj tj. 21 sierpnia podobna ilość, niestety większe sztuki już z lokatorami. Innych grzybów brak, las to świerkowe młodniaki, niestety nie da się tam dojechać autem, 3 kilometry z buta.. Wcześniej objechaliśmy wszystkie okoliczne lasy i nic.... tylko tam pojawiły się borowiki. A na zdjęciu część naszego zbioru już w suszarce, resztę zjedliśmy :).