(100/h) Grzybów w lesie sporo, same podgrzybki średniej wielkości, sporo podjedzonych przez ślimaki, ale też sporo całkiem ładnych i zdrowych. Sezon się kończy gdyż brak młodych grzybków. Pozdrawiam
(40/h) Las sosnowy. Trafiały się przy ścieżkach i torach kolejowych. W głębi lasu, w mchu pusto. Sporo podgrzybków ale słabych jakościowo. Głównie duże, stare grzyby, często zarobaczone. 2 prawdziwki ale w fatalnym stanie. Kilkanaście maślaków - połowa z robakami. Sporadycznie trafiały się małe, świeże grzyby. Niestety sezon dobiega końca.
(70/h) w lesie wilgotno zbiory niezle, same podgrzybki i 1 sowa, 70%srednie i duze reszta mlodych, ale mnostwo nawet wiecej niz zebralem to grzyby w calosci splesniale. mysle ze to jeszcze nie koniec sezonu, przynajmniwj dla mnie!
(0/h) Chciałem potwierdzić tylko podgrzybki brakiem grzybów w lasach brzozowych. Tak owocne zbiory z września już nie istnieją. Brak brzozaków i kozaków.
(10/h) podgrzybki + kilka maślaków. Grzyby średnie i duże, niestety duża część robaczywa. Jednak spacer w lesie na pożegnanie sezonu wspaniały mimo skromnych zbiorów:-)
(40/h) Pogoda początkowo mglista. Potem wyszło słońce i zrobiło się ciepło. Grzyby są (podgrzybki) i to spora ilość. Są te starsze (duże) ale można też znaleźć młode (małe). To chyba jeszcze nie koniec sezonu!:-)
(50/h) Chyba ostatni wypad w tym roku, dziś nastawiłem się tylko i wyłącznie na podgrzybki, pogoda super słonecznie w lesie mokro, odwiedziłem swoje miejsca i wynik - bardzo dużo młodych, zdrowych ale tez trafiały się starsze popsute. Nie miałem za dużo czasu, ale gdybym spędził więcej to pewnie z 2 wiaderka by były. Gdybym miał podsumować sezon do uważam, że do najlepszych nie należał, przynajmniej w moim rejonie, zeszły rok był dużo lepszy, też późno się zaczęło ale w październiku cierpliwość została nagrodzona, był duży wysyp, w tym roku były gorsze i lepsze momenty ale takiego typowego wysypu nie było. Czekamy do przyszłego roku, pozdrawiam wszystkich grzybiarzy!