mm — ok. 50 na godzinę
Około 50 czerwonych młodych kozaków oraz 10 brązowych w lasku brzozowo-osikowym w pobliżu Zlotoryi.
mm — ok. 10 na godzinę
Wczorajszy spacer z psem po znanej "miejscówce" zaowocował zebraniem całej rodziny ceglastoporych. Dużo młodych grzybków. Piszę 10/h ale mogło być więcej. Pozdrawiam grzybiarzy :)
mm — ok. 60 na godzinę
Maślak pstry
mm — ok. 20 na godzinę
Wystrzeliły Kanie! Miejscami rosną masowo. (oprócz masy trudnych do rozpoznania Gołąbków i gorzkich "Psiaków" nigdy nic tu nie rośnie) Trzeba trafić miejscówę ale uwaga to całkiem niedawne tereny ściekowo-irygacyjne konsumpcja na własną odpowiedzialność.. Nazbierałem sobie 10 szt w 15 min. tam gdzie nie cuchnie.. :): (
mm — ok. 30 na godzinę
no rewelacji to nie ma, coś te nasze lasy ubogie w grzybki, mam nadzieje że to takia zapowiedz wysypu, 12 szt ceglastoporych, 2 kozaki 2 prawdziwki, (w tym jeden robaczywy) 5 maślaków kilka kurek no i 10 podgrzybków jesiennych lekko podsuszonych natym zakończyłam zbiory bo uciekałam z lasu przed burzą
mm — ok. 60 na godzinę
duzzzooo prawdziwków :)
mm — ok. 0 na godzinę
Dojechalem w obrzeza Zawoni i po godzinie chodzenia 0 zdrowego grzyba -na dodatek zlapala mnie ta poranna burza. Moze ktos sie orientuje jak sytuacja wyglada z grzybami w Obornikach Slaskich
mm — ok. 0 na godzinę
Tom77 w Obornikach też porażka. Byłam wczoraj i sucho w lesie dalej. Trzeba parę dni poczekać, bo się młode zaczynają pokazywać. Pozdrawiam
mm — ok. 5 na godzinę
pare kurek, sucho
mm — ok. 90 na godzinę
Półtoragodzinny spacer po sprawdzonych miejscach i 4 prawdziwki, około 20 podgrzybków, reszta to maślaki żółte, które rosną dosłownie wszędzie. Było jeszcze sporo maślaków pstrych ale tych nie brałem tego roku bo ponoć mają gorzkawy posmak. W lesie dość wilgotno więc jest szansa że grzybków będzie przybywać:-)
mm — ok. 0 na godzinę
gumi - Dziekuje za informacje, czyli Oborniki Slaskie sobie odpuszczam. Jutro czyli 24 sierpnia robie 3 podejscie za grzybem (urlop sie konczy?) Jesli ktos po dzisiejszym grzybobraniu mialby jakis namiar, lub tez jutro postanowi sie wybrac to moze razem stawimy czolo temu zadaniu. Wiem, ze Klodzko, Walbrzych, Jelenia Gora-grzyby sa-tam bardziej mokro. Liczylem, ze uda sie cos nazbierac w promieniu 50 km od Wroclawia. Ja bym startowal z Wroclawia-jesli ktos zechce sie dolaczyc ( godzina do uzgodnienia) najlepiej tak jak trzeba z samego rana bo zbieraczy duzo-pozdrawiam
mm — ok. 8 na godzinę
W lesie przyjemnie i wilgotno. Podsuszone podgrzybki, jeden borowik, cztery kozaczki. Chodziliśmy w dwie osoby, jakoś nie trafiliśmy na "specjalne" grzybowe miejsca; ((
mm — ok. 5 na godzinę
koźlarze różne i kilka borowików ceglastoporych
mm — ok. 10 na godzinę
zebrałem ok 5 podgrzybków brunatnych i kilka kani zauważyłem młode prawdziwki i... mase różnej maści muchomorów
mm — ok. 50 na godzinę
Sytuacja wygląda nieźle, mimo niewielkiej ilości opadów ostatnio w lesie jest dość mokro. Prawdziwki, podgrzybki, kozaki.
mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki i maślaki w zagajnikach
mm — ok. 0 na godzinę
Mam sobie za złe, w lipcu wyzbierałem wszystkie grzyby a teraz nie widać ani muchomora. DESZCZU, DESZCZU-bo inaczej we wrześniu będzie kompletne zero!!!!
mm — ok. 50 na godzinę
Są grzyby w oławskim! Głównie podgrzybki ale zdarzają się też borowiki i zajączki.
mm — ok. 3 na godzinę
Witam-dzisiaj od rana zaatakowalem te 2 miejscowosci i jak na 6 godzin szukania to porazka na calej lini. W Zawoni 18 podgrzybków zlotawych i 2 podgrzybki brunatne, nawet muchomorow jak na lekarstwo. Pojechalem do Gruszeczki i tam 3 godziny chodzenia i 0-lasy ladne, nawet wilgotno i nic-ale udalo mis sie na pocieszenie zlokalizowac 2 okazy "kozie brody" / "szmaciak galezisty" -obecnie pod ochrona-pamietam jednak jak moj ojciec przywozil dorodne okazy-bardzo smaczny grzyb. Jeszcze patrze w niebo i moze jak popada kilka dni a ma to nastapic -to wtedy jeszcze raz zaryzykuje =napewno bedzie to juz wrzesien bo nie wierze, ze w ciagu 2-4 dni cos sie zmieni. Pozdrawiam
mm — ok. 40 na godzinę
Jedna godzina w lesie we dwie osoby i 70 podgrzybków i 10 maślaków. Owocniki przeważnie stare i suche. Brak młodych grzybków.
mm — ok. 6 na godzinę
Pojawily sie kanie w trzy osoby w 1.5 godz. 24 szt
mm — ok. 0 na godzinę
w lesie mokro, ale nawet psiabety nie ma. Trzeba czekać za 10 dni coś urośnie.
mm — ok. 20 na godzinę
około 150 grzybów w dwie osoby w cztery godziny, okolice Milicza. 4 duże ceglastopore, około 50 podgrzybków (około 10 bardzo sporych rozmiarów), jakieś 20 kozaków, no a reszta to niewielkie maślaki pstre. W lesie fajnie, wilgotno, myślę, że najlepsze jeszcze przed nami.
mm — ok. 10 na godzinę
W lesie mokrawo.. Grzybów zaledwie garstka. Niestety, ale nie wygląda to dobrze na dzień dzisiejszy. Miejmy nadzieję, że sytuacja się jeszcze zmieni.
mm — ok. 50 na godzinę
Wysyp prawdziwków oraz kani
mm — ok. 10 na godzinę
W lesie mokro, ale grzybów malutko. Kilka podgrzybków oraz maślaków. Brak młodych owocników. UWAGA na KLESZCZE!!! - osobiście 3 na sobie przyniosłem, pomimo użycia preparatu znanej marki. Pozdrawiam
mm — ok. 0 na godzinę
Totalna bzdura z tymi 50 sztukami na godzinę w Świętoszowie. Kompletne zero. W lesie dość mokro. Trzeba jeszcze poczekać.
mm — ok. 10 na godzinę
Prawie 3 h w lesie efekt mizerny 6 prawdzików, 4 podgrzybki. W lesie odpowiednio mokro ale na wysyp niestety trzeba jeszcze poczekać.
mm — ok. 4 na godzinę
pusto w lesnicy
mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki
mm — ok. 40 na godzinę
Witam
W górach coraz lepiej z grzybami. Ale warto szukać na płaskich lokalizacjach (grzbiety, doliny ) z powodu słabego nawilżenia stoków. 2 godzinny spacer taką właśnie doliną to ok. 50 podgrzybków, kilka ceglastoporych, jeden borowik szlachetny ( dość spory ), maślaki, sitarze i oczywiście sporo kurek (piszę oczywiście - ponieważ w pobliskich lasach kurki występują praktycznie bez przerwy od początku sezonu ). Grzybobranie uważam za udane.
Pozdrawiam grzybiarzy.
mm — ok. 16 na godzinę
co tu napisać?
mm — ok. 3 na godzinę
totalna bzdura z grzybami w pow. oławskim, 50 grzybów na godzinę tak, ale purchawek!!!
mm — ok. 0 na godzinę
Nie ma grzybów, w lesie bardzo sucho. W ciągu 2 godzinnego spaceru napotkaliśmy tylko parę surojadek i kilka purchawek.
mm — ok. 30 na godzinę
niedziela: w godz. 11. oo - 14.3 o: ok. 50 kani (3 szt. z lokatorami), 2 rydze, ok. 5 kg maślaków-część z robaczkami, 8 kozaków czerwonych, 3 kozaki brązowe, 1 kurka i 2 podgrzybki-częściowo nadjedzone przez ślimaczki. Nie było najgorzej.
mm — ok. 2 na godzinę
Piękny spacer po lasach - nadleśnictwo chyba milickie?- przez 4 godz., 3 osoby znalazły 8 starych podgrzybków, ale za to są już szatańsko piękne"szatany", prawdziwy wysyp, można zbierać całe kosze i pokazują się śliczne muchomorki.