(20/h) Las suchy, trzeba się trochę nachodzić ale takie fajne duże i zdrowe podgrzybki, głównie w trawach i mchach. Dwie osoby w półgodziny ponad 35 szt.
(1/h) Sucho, sucho i jeszcze raz sucho, jedyny niewielki choć śliczny prawdziwek nie czyni w tym temacie wiosny, wypada odrobinę poczekać, najlepiej na deszcz.
(15/h) Lasy suche i bardzo suche, najwięcej małych podgrzybków, trochę sitarzy i maślaków piaskowych, kilka prawdziwków, brzozaków i kozaków. Sporo grzybów podsuszonych i robaczywych. Rosną głównie w zagłębieniach i pod drzewami.
(10/h) Troszke lepiej jak w ubiegłym tygodniu podgrzybki, kanie i ceglaki. Trafilem na dwa pniaczki opienek (nie uwzględniłem w statystyce). Nadal za sucho!!
(25/h) Jak na taką suszę w lesie to i tak nieźle. Prawdziwki i podgrzybki. Nawet sami miejscowi zachodzą w głowę jak to jest możliwe, że 1,5 miesiąca deszczu brak a grzyby rosną :) Nie uwzględniam w ilości sitarzy bo tego nie zbieram. A miejscami to było ich bardzo dużo.
(18/h) kozaki, sitarze, podgrzybki, kilka prawdziwków w ciągu 6 godzin 4 osoby zebrały 2 pełne 8 litrowe wiaderka + pól dużej reklamówki powyższych + reklamówka opieniek (nie byliśmy gotowi na takie ilości, stąd reklamówki)
(8/h) Dwa prawdziwki, dwa maślaki, siedem kozaków i 30-ci podgrzybków. Wszystkie piękne i zdrowe, ale to niestety nie był piętnasto-minutowy wypad do lasu lecz efekt wyprawy na grzyby. W lesie bardzo sucho i trzeba się sporo nachodzić, żeby coś znaleźć. Pozostaje nam liczyć na mokry i ciepły październik.
(25/h) w sumie pojechaliśmy na spacer, a wróciliśmy z grzybami. Zdrowe sitarze występujące stadkami, dużo podgrzybków (najczęściej podsuszone i robaczywe), i na koniec niespodzianka - prawdziwkowa aleja (kilkanaście, z tego może 5 zdrowych). Jest sucho, ale to nie znaczy że nie ma grzybów - świadczyć może o tym np. stoisko z grzybami w Gruszeczce przy drodze;) Z ciekawostek: szmaciak gałęzisty x 2, prawdopodobnie koralówki żółte x 2 (te - zabrałem do domu na fotkach;)).
(60/h) Okolice Jemielna - dość sucho, jednak sporo małych i średnich podgrzybków (część robaczywa), trochę maślaków sitarzy (prawie wszystkie robaczywe), kilka gołąbków, dwa prawdziwki.
(50/h) Wyruszylismy na grzyby bez wiary po ostatnich doniesieniach. Okazalo sie, ze nie jest tak zle: w ciagu 3 godzin zebralismy ok. 5 kg grzybow, w tym sporo prawdziwków i podgrzybków, a takze kilkanascie kozaków i sporo maślaków
(20/h) Kilkanaście prawdziwków, ok. 50 koźlarzy, trochę maślaków pstrych i do uzupełnienia koszyka trochę m. sitarza. Jak ktoś lubi zbierać sitarze to jest jeszcze ich ogromna ilość, duże i dużo jeszcze nie zrobaczywiałych. Oczywiście trzeba znaleźć ich wysyp :)
(2/h) zachęcony doniesieniem [gumisiunia 2009.09. 24 23:20]postanowiłem sprawdzić swoje miejsca, rozczarowanie - jest sucho i brak grzybów zebrałem 3 kozaki i 2 podgrzybki
(70/h) Zwiad samochodem od Wykrotów do Osiecznicy. Zsumowałem czasy wyjść z samochodu i wyszło 90 minut. W tym czasie znalazłem 12 prawdziwków, 8 kozaków (różnych), 90 podgrzybków (też różne w większości brunatne). W lesie sucho choć pod mchem wilgotno. Porządny deszcz i będzie ok.
(30/h) skraj lasu sredniego i wysokiego, duzo mchu i wrzosy brzozy i sosny kozaki świetnie poukrywane we wrzosach i jagodach spory zbiór - ładne młode i stare, maślak sitarz ładne młode okazy, klejówka różowa, jeden gołabek