mm — ok. 40 na godzinę
ZNALAZŁEM SPORO podgrzybKÓW I PRAWDZIWKÓW
mm — ok. 50 na godzinę
Miejscowe pojawy podgrzybka grupami, wiekszosc mlodych okazow. Na brzegach lasu i mlodnikow piekne okazy borowika przewaznie po 2 do 3 sztuk (grupki), pokazuja zie też młode okazy a to dobrze wrózy na zaś. Poza tym pojedyncze stojaki (kozaki zolte). mało z robalami, ok 10 %.
mm — ok. 50 na godzinę
Mijając kielecki rynek nie sposób nie zauważyć babć utrzymujących z grzybów. Widok może nie zbyt jest estetyczny, ale zawsze przykuwający wzrok i zainteresowanie prawie każdego kielczanina. Handel grzybami jest jakby wpisany w tradycję tego miejsca i jak przypuszczam, sięga tradycją kilka wieków wstecz. Dla mnie był to zawsze obiektywny sygnał czego mogę spodziewać się teraz spodziewać. Tak więc jesiennej gąski zielonki jeszcze nie dostrzegłem. Natomiast w ofercie dominują tradycyjnie letnie gatunki grzybów: prawdziwki, podgrzybki, kozaki czerwone, czubajki kanie mleczaje rydze i jodłowe. Wszystkie grzyby w większości przypadków młodziutkie i w umiarkowanie dużych ilościach.
mm — ok. 40 na godzinę
piękne podgrzybki znalezione w jagodzinach i sciółce
mm — ok. 60 na godzinę
zaczyna się wysyp po deszczach wszystkie gatunki grzybów najwięcej pogrzybka na grubych nogach i prawdziwki, rydze, kozaki- mam prośbę do grzybiarzy nie niszcie grzybów nie jadalnych bo one zdobią las
mm — ok. 30 na godzinę
Po kilkunastu latach odwiedziłem tradycyjne miejsce mojego dziadka na prawdziwki. Mimo iż był to środek tygodnia w lesie spotkałem sporo kielczan. Z rozmów dowiedziałem się, że miejsce to cieszy się dużą popularnością, więc nie można było liczyć na pełny koszyk. Jednak każdy ze spacerowiczów wracał zadowolony. Poza tym las bardzo ładny i dopisała ładna pogoda. Z jadalnych kilkanaście młodych prawdziwków, kilka ceglastoporych, koźlarzy dębowych, podgrzybków brunatnych. Sporo osób zbierało gołąbki. Z trujących, oprócz muchomorów sromotnikowych spotkałem także jadowite.
mm — ok. 50 na godzinę
tylko borwiki
mm — ok. 90 na godzinę
Ta sama miejscówka, ale rydzy jeszcze więcej niż ostatnio.
mm — ok. 10 na godzinę
sąsiad pisał bzdury o grzybach które chciał by zebrać. W sumie 7 godzin chodzenia po lesie (wysoki sosna) młodniki i niskie ( sosna, dąb, brzoza) i... 10 borowików, 16 koźlarzy żołtych, 25 brązowych, 18 podgrzybków brunatnych plus drugie tyle z robakami. Prawie niema grzybów. W miejscach wilgotnych te nieliczne sztuki.
mm — ok. 40 na godzinę
Piękny spacer w ciągu 5 godzin około 40 prawdziwków, 120 podgrzybków, parę kozaków czerwonych i sporo szarych młodych i 40 rydzów, trochę maślaków w 2 osoby
mm — ok. 60 na godzinę
w lesie sucho, ale grzybki bywają, podgrzybki podsuszone ale zdrowe, wegetariańskie, bywają koźlarze czerwone
mm — ok. 30 na godzinę
w lesie
mm — ok. 60 na godzinę
popołudniowy wypad. sucho, podgrzybki +2 prawdziwki. Czekamy na deszcz. Pozdrawiam.
mm — ok. 30 na godzinę
Popołudniowy 30 minutowy rekonesans 15 podgrzybków, 5 prawdziwków z wkładką, 4 maślaki.
mm — ok. 30 na godzinę
Wyprawa na grzyby
mm — ok. 15 na godzinę
Bardzo sucho. 90% podgrzybków, reszta prawdziwki. Dużo robaczywych. Jak nie poleje to będzie kaplica.
mm — ok. 60 na godzinę
kozaki czerwone w mlodych dębach w ktorych od czasu do czasu rosla brzózka