Niestety w lesie dalej trzeszczy pod nogami.
podgrzybki młodziutkie, malutkie, tak jak opale czy
borowiki. Kozaczki natomiast raczej większe i starsze. Niestety dalej brak wilgoci: ( Zbiory to: 80
kurek, 7
gąsek zielonych, 22
podgrzybki, 8
kozaków, 11
borowików, 4
koźlarze czerwone, 17
maślaków zwyczajnych, 3
maślaki pstre.
Na grzybobraniu byliśmy w dwie osoby przez 7 godzin (chociaż nie wiem czy powinnam wpisywać męża, bo on raczej walczy o życie spacerując po lesie :) [porusza się na protezie nogi], no ale w sumie też coś udało mu się znaleźć). Do statystyki nie wpisaliśmy
sitaków, bo te można ścinać kosą - zebraliśmy pół dużego koszyka wiklinowego dla rodziców, a resztę zostawiliśmy dla innych :)
Sitaki bardzo robaczywe, pozostałe grzyby rzadko robaczywe.