(10/h) Las duży mieszany. W lesie po wczorajszych opadach mokro i dużo kałuż. Niestety noce wciąż chłodne. Nie mniej jednak w lesie idzie coś znaleźć. Czekamy cierpliwie na pierwsze kurki czy koźlarze. Podczas leśnych spacerów trzeba zachować ostrożność ponieważ sporo tabliczek zabrania wstępu w niektóre części lasu. Sarenki pięknie hasają przez leśne zakamarki. Dziś dominowały uszaki bzowe oraz żagwie guzowate. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu pierwszych borowików, koźlarzy czy maślaków oraz kurek.
(1/h) Zaczyna się :) pierwszy koźlarz babka w tym roku
las brzozowo-sosnowy na terenach podmokłych, raj dla grzybów - całe masy pięknych czernidłaków w różnej fazie rozwoju. Smardzowatych albo już, albo jeszcze nie ma.
(5/h) Spacer po terenie arboretum zaowocował zdjęciami pięknych smardzy. Przyroda pięknie budzi się do życia. Oby majowe grzyby szybko ruszyły. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów wiosennych.
(0/h) Dziś wspólny spacer razem z Piotrem i młodym grzybiarzem Marcelem wzdłuż malowniczej rzeki. Grzybów wiosennych póki co nie widać ale coś do zdjęć wpadło. Spacer bardzo przyjemny w miłym towarzystwie. Czekamy cierpliwie na majowe grzyby.
(0/h) Dzisiaj spacer z Panem Tomkiem i moim Tatą po wydmach środlądowych nad Mrożycą, grzybów jadalnych brak za to odmeldowały się jaszczczurka dwie żabki i ze dwa tuziny dużych ślimakow!!! Przyroda pięknie budzi się do życia, piękna świeża zieleń na każdym kroku, wspaniały spacerek, pozdrowienia dla wszystkich grzyboświrków!!!
(3/h) Rodzinne ogrody działkowe. Dziś smardzy mniej niż tydzień temu ale za to nawet czernidłaczki wyrosły. I nawet tulipany pięknie kwitną. Szkoda że noce teraz takie zimne. Za chwilę miesiąc maj i powinny pokazać się pierwsze kurki, koźlarze czy borowiki. Zaczynają się pokazywać pierwsze żółciaki siarkowe. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę obfitego sezonu.
(15/h) Rodzinne ogrody działkowe. Teren świeża kora na podsypkę. Ciepło, wilgotno i mgły a efekt odrazu widoczny. Smardze pięknie rosną od małych po duże. Wiosna coraz lepsza pogoda niebawem powinny ruszyć majowe grzyby w naszych okolicach. Gdzieniegdzie w Polsce już zbierają niektórzy maślaki czy kurki. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu smardzy oraz pierwszych koźlarzy, kurek czy maślaków.
(0/h) Grzybów nie było ale las był fajny. Pomimo, że trochę padało w lesie nie było mokro, powiedział bym, że w porównaniu z zeszłym rokiem susza: ( Niby znalazłem piestrzenice ale miałem wrażenie (może mylne), że las nie rokuje na jakieś wielkie zbiory.
(3/h) Z okazji wiosny Polskie Towarzystwo Mykologiczne zorganizowało warsztaty terenowe dla miłośników grzybów. Na wstępie wszyscy uczestnicy otrzymali książki z opisami gatunków grzybów i dokładnie opisane królestwo grzybów. Pod przewodnictwem mykologa Pana Sebastiana Piskorskiego cała brygada wyruszyła w las. Udało się znaleźć kilka gatunków grzybów np. uszaki bzowe, czarki, szyszówki świerkowe i inne drobne grzyby. Najmłodsza grzybiarka z grupy dzielnie sprawdzała według książki co to za gatunek. Pogoda nawet nie przeszkadzała zbytnio w spacerze dopiero bliżej końca zaczął padać
... szerzej o tym grzybobraniu ...
deszcz. Frekwencja była spora. Planowane są kolejne takie warsztaty latem oraz jesienią. Serdecznie zapraszam i polecam taki rodzaj edukacji. Pan Sebastian wyczerpująco opowiada i opisuje gatunki grzybów jak również bardzo chętnie odpowiada na zadawane pytania. Las Łagiewnicki. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów wiosennych oraz szybkiego startu sezonu letniego.
(10/h) Zaskakująco długo w lesie są zimówki, znalazłem kilka miejscówek gdzie były świeże. Boczniaki to już raczej robaczywe trupy. Poza tym szykuje się wiosna więc trzeba ostrzyć noże na majówki.
(5/h) W lesie ciężko trafić boczniaki ale za to na drzewach przy drodze co drugie drzewo opanowane. Niebawem sezon wiosenny tak więc trzeba zacząć się rozglądac za pierwszymi smardzami. Wciąż można spotkać czarki, ucho bzowe, płomiennice i wiele innych drobnych grzybów. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę szybkiego startu sezonu wiosennego.
(20/h) Las mieszany, na wschodnich obrzeżach Łodzi. +5 stopni, piękna słoneczna pogoda. Uszaki bzowe w szczytowej formie, trafiłem kilka stanowisk również na... bukach. Rosnął jak szalone w każdym razie, zamroziłem sobie 800 ml pojemnik z dzisiejszego zbioru, to chyba mój najlepszy zbiór tych grzybów. Trafiłem też nowe (dla mnie nowe, wcześniej nigdy nie trafiłem tu grzybów) stanowisko boczniaka, niestety większość grzybów przerośnięta. Udało się wybrać kilka sztuk, które posiekałem, zesmażyłem z cebulką i dodałem do mięsa mielonego na burgery. Wyszło nadzwyczaj smacznie, mimo pewnych obaw...........
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Pojawiło się też sporo trzęsaków pomarańczowożółtych, których jednak nie zbieram. Pojedyńcze, umierające już płomiennice zimowe, pozostawione na splądrowanych stanowiskach i... to chyba wszystko. Pojawia się sporo grzybów nie jadalnych i nie znanych mi bliżej grzybów. Pozdrawiam 🇦🇹
(0/h) 2,5 godzinny spacer po Parowach Janinowskich. Piękna, słoneczna pogoda, las bukowo ~ dębowy z domieszką sosny. Moim celem, nie licząc spaceru, były boczniaki. Niestety, mimo tego, że las tętnił grzybowym życiem, trafiłem jedną płomiennice zimową i... to tyle jeśli chodzi o grzyby jadalne. Sam las wspaniały, majestatyczny, jednocześnie przyjemny do wędrówki. Pozdrawiam 🇦🇹
(30/h) Las mieszany przykryty 20 centymetrową warstwą śniegu. Słonecznie i ciepło (w czapce). Kilkadziesiąt sztuk uszaka, który był celem dzisiejszego spaceru, na obiad chińskie 😉 Kilka sztuk boczniaka, zostawiłem je przy poprzedniej wizycie, do wzrostu i... nie urosły, więc tym razem zabrałem je ze sobą. Generalnie, poza wysypem ucha, nie wiele się dzieje. Stanowiska boczniaka wegetują, brak przyrostu nowych, czy wzrostu pozostawionych wcześniej owocników. Nowych nie namierzylem. Stanowiska płomiennicy puste. Za to cały spacer towarzyszyły mi ciekawskie lisy, sztuk 3. Pozdrawiam 🇦🇹🦊
(20/h) Wybrałem się na 2 godzinny spacer po lesie mieszanym. W lesie wilgotno i ciepło (+5). Przyrda zwariowała, na bukach rozwijają się pąki, bzy puszczają młode pędy, nie wróży to dobrze, bo przymrozek musi jeszcze przyjść. Co do grzybów, muszę się pochwalić, że pierwszy raz ever, udało mi się trafić całą zimową trójcę. Las wręcz kipi grzybowym życiem. Natrafiłem kilka stanowisk boczniaka, większość na jarzebinach plus dwa chyba na osice. Grzyby w różnym wieku, część przerośnięta i robaczywa (przyroda naprawdę waruje, ślimaki plus robaki zimną!) sporo w sam raz do zbioru jak i młodych podlotków...
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Kilka stanowisk płomiennicy zimowej, wszystko młode i świeże grzybki. Chyba na każdym bzie uszaki, niewiele większych, większość młoda i malutka. Z ciekawostek 3... kurki, kilka trzęsaków, stanowisko wroślaka różnobarwnego i kilka innych grzybów których nie potrafię zidentyfikować, bądź zwyczajnie nie znam. Pozdrawiam🔴⚪🔴