śląskie - grzybobrania od 1 lis. do 7 lis. 2021

sezony 2021 1101-1107 dolnośląskie #7 (7 fot.) kujawsko-pomorskie #4 (1 fot.) lubelskie #4 (3 fot.) łódzkie #9 (8 fot.) lubuskie #6 (5 fot.) małopolskie #5 (5 fot.) mazowieckie #38 (35 fot.) opolskie #3 (3 fot.) podkarpackie #5 (5 fot.) podlaskie #3 (2 fot.) pomorskie #10 (6 fot.) świętokrzyskie #5 (4 fot.) śląskie #52 (46 fot.) warmińsko-mazurskie #4 (4 fot.) wielkopolskie #13 (10 fot.) zachodniopomorskie #4 (3 fot.) woj. nieokreślone #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
7.lis 2021
Jimmy
(2/h) Szybki wypad na rydzowa miejscówkę, niestety grzybów brak… tylko jeden mały rydz schowany w mchu. Na kozakowej miejscówce również pusto. Las pachnący grzybami a jednak bez grzybów. na powrocie mimo zdziwienia jeden podgrzybek przy drodze, muszę tam zajrzeć po aktualnych deszczach, czuje ze nadal jest potencjał;)
2021.11.9 09:04
7.lis 2021
grazka
(30/h) Weekendowe chwile radości😊 Sobota, dwa miejsca, 136 podgrzybków. Niedziela, jedno miejsce i 119 podgrzybków w ręce moje się oddało 🙂 Lasy sosnowe, podszyt świerkowy, pokrywa mech, trawy, jagodziny, igliwie. Wstęp do koszyków tylko zdrowe grzyby mają, choć kilka robaków nielegalnie się przedostało😀W lesie nie zawsze wszystko zgodnie z planem przebiega. Się człowiek nałazi, się człowiek naszuka, w końcu ta chwila szczęścia przychodzi i co?... się człowiek nierzadko wkurzy, się człowiek naklnie i mięsem (dosłownie) rzuca😀Na szczęście w przyrodzie równowaga panuje i nierzadko piękny, zdrowy okaz się trafi 🤩
2021.11.8 18:21
7.lis 2021
potoksc
(0/h) Kilkugodzinny spacer po lasach bukowo Grabowo dębowych z niewielką domieszką starych sosen i świerków. Plan był ambitny, znaleźć stanowiska kilku rzadkich grzybów nadrzewnych a dodatkowo do koszyka miały trafić siedzunie sosnowe i boczniaki ostrygowaty. Niestety wypad po za cudownym spacerem okazał się totalnym niewypalem-nie znalazłem praktycznie nic. W lesie mokro, miejscami stoi woda w dołach ale wszystko wskazuje na to że sezon letni jesienny trzeba zamknąć i zacząć poszukiwań grzybów zimowych.
2021.11.8 14:57
7.lis 2021
mi_1
(13/h) Cześć! Widoczek na głównym dedykuję MG: zdrowiej i zrób coś dla siebie, Świbie czeka. To, co robisz dla innych, prędzej czy później wróci do Ciebie.
Górki w Świbiu są na tyle fajne, że w listopadzie nie muszę iść w inne rejony lasu. podgrzybki na przekór Bazylii rosną po ciemnej i zimnej stronie, ale co las to obyczaj. Trudny teren idealny na rehabilitację, a przy okazji do kosza wpadło trochę: 46 podgrzybków (robaczywych drugie tyle), 4 maślaki i 1 kozak. Nie wiem dlaczego, ale największą radość sprawia mi buszowanie po stromych stokach i to przyjemne zmęczenie. Najważniejsze, że jest las.
2021.11.7 21:48
7.lis 2021
TRIO
(20/h) Dziś mimo chłodu i wiatru, 3,5 h w swoich miejscówkach nakosily podgrzybki, kilka maślaków, opieniek, prawdziwka i gniazdko boczniaka. U mnie 15 całych podgrzybków. Reszta to połówki, albo okrawki. U Beaty 1,2 kg po obraniu, czyli zacnie. Prawdziwek zdrowy. Mchy, jagodziny, przeryte i takie tam.
Kilka zieleniatek jeszcze było, ale tylko jedna do zabrania. Trochę nas zmroziło, jak się nieopodal drzewo obaliło 😱.
Bardzo udany buszing.
Pozdrawiamy
2021.11.7 20:50
7.lis 2021
Singularity
(18/h) Większość podgrzybki, głównie w naslonecznionych miejscach. Kilka maślaków i kilka zajączkow.
2021.11.7 20:33
7.lis 2021
AniaZLASU (bez logowania)
(14/h) Znowu spacer w jagodzinach z mchem w samych mchach. Sosna krolowala. Gdzieniegdzie domieszka swierkaDziś poszłam trochę dalej wgłab lasu z nadzieją, ze tam może nikt nie zaszedl. Hmm było widać, że zaszedł, ale i takUdaneBuszowanie. Odnalazlam tez dlugonogie Kaletnikowe podgrzybasy z mchow i traw. Super. KazdyGrzybek przynosiłDużo radości choć były różne, dużo objedzonych przez ślimaki, robaka nawet nie było za duzo. Kilka sztuk zupelnie czystych. ogolem w dwie godzinki 28 szt podgrzybka w różnej kondycji. Bylo fajnie. Chytra Mery i Gucio dzięki za koment. W dopiskach nie mogę odpisać bom niezalogowana
2021.11.7 20:02
7.lis 2021
K.A.L.E.T.N.I.K
(35/h) Witejta🙋Plan był taki po obiedzie odwiedzić paprocie no i w końcu coś było ok. 30 podgrzybasów, potem na drugą miejscówkę z świerkami bo ostatnio na takim poletku swierkowym był wysyp😂, no i dziś było co kosić wkoło piknych świerków co to był za pikny i powolny ringowy buszing cud, miód i orzeszki, orzeszki w gorzkiej czekoladzie 😂🥳, podgrzybasy rosły rodzinkami wkoło świerków, były różne od gigantów po maluszki i ringami wykosiłem dokładnie 105 😍grzibasow 4,2 kg dziurawych też było sporo, zostały pociachane kosą Wypasiona niedziela grzybowa 🥳 Pozdrowionka 🌲🌧️🌞🌧️🌞🌲
2021.11.7 17:58
7.lis 2021
młody Werter
(0/h) Dzisiaj krótki spacer i krótki raport, boczniaki rosną a zimówki nie😂... na uszaczki też za sucho, przynajmniej w tym miejscu. Oprócz tego zrobiłem kilka zdjęć innych grzybów, ale niektóre naprawdę ciężko oznaczyć, zacznę od najłatwiejszych a potem się zobaczy. Do usłyszenia! 😊
2021.11.7 16:52
7.lis 2021
zik5550
(12/h) Trochę wiało ale 4 zakończenie sezonu i 36 podgrzybków, 1 ceglaś w domu okazało się że jeszcze 10 ślimaków. 80% grzybów z lokatorami. To już koniec sezonu.
2021.11.7 16:28
7.lis 2021
Mtk
(5/h) Uśrednione, bi wiele takich maluchów rośnie w moim ogrodzie 🙂. I tu prośba o pomoc. Bo że purchawki to wiem, że jadalne póki młode też, ale które konkretnie?
2021.11.7 14:16
7.lis 2021
Leśniczy&eM
(5/h) Noo..
Tazoki pozbierali maśloki, i to kaj.. obok w jankowickich lasach :)
A jo, po 5 nocce.. no tak bo odrabiałem za 12-tego za tydzień a potem ino do lasa hop sasa :)
Krótko, kole godzinki z ciotką z Bogucic bo jest u mnie i jak najdłużej... Byliśmy obczaić co tam i jak tam, suma sumarum wyszło 12 podgrzybasów.. (dwa najładniejsze sfociłem) większość zdrowych, bo już i nareszcie robale w odwrocie, ciemne łebki tylko choinkach, innych "naziemnych" bardzo mało.
Las jesienny, las przepiękny, las spokojny, w nocy minus trawa oszroniona... hu hu ha idzie chyba ta zima.. ale czy zła ??
2021.11.7 13:03
6.lis 2021
Łysy87
(30/h) Cześć Grzyboludki! Zebrane 120 podgrzybasów. Różne, różniste. Od malutkich, przez średnie i parę dużych okazów też się znalazło. Zdołowany doniesieniami pojechałem pożegnać się z lasem. I faktycznie pierwsza godzina nic. No to siup na drugą miejścówkę, a tam już całkiem przyjemnie. W półtorej godziny wykosiłem jakieś 70-80 grzybków. Później znowu dwie godziny łażenia i nic, myślę sobie, że to już chyba na tyle, ale poszedłem jeszcze na miejscówkę blisko drogi i to był strzał w dziesiątkę, bo w godzinę nastukałem jeszcze do koszyka ok. 50 podgrzybków.
2021.11.10 15:11

szerzej:
I to tyle, w sumie prawie 10 km zrobione z buta po lesie, a wynik to 120 podgrzybków (prawie drugie tyle zostało w lesie, bo robak strasznie chyba głodny o tej porze roku). Grzyby jak widać jeszcze są, ale trzeba się nieźle nachodzić. Jedno wiem na pewno - w sobotę znowu pojadę się pożegnać z lasem :), bo coś czuję, że jeszcze cosik do koszyka wpadnie. Pozdrawiam serdecznie!

6.lis 2021
tazok
(40/h) Największe zdziwienie tego sezonu 🙂🙂 Mamy troszkę roboty na wieczór 🙂 3/4 koszyka maślaków. Pięknych i zdrowych, młodych, pachnących świeżością. Na piaskowych leśnych bezdrożach w lasach niedaleko zagrody żubrów w Jankowicach. Prędzej bym się spodziewał spotkać Yeti, albo Nessie w stawie niż cieszyć oko takim zbiorem w listopadzie. Pełny odlot, którego myśleliśmy, że już w tym sezonie nie doświadczymy. Lasy głównie sosnowe przeplatane modrzewiami, bukami i dębami. Lasy kompletnie nieznane, wybrane sobie tak "na czuja" - bo ładne 🙂..... troszkę ponad godzina spaceru z Rubikiem
2021.11.6 20:29

szerzej:
Zaczęło się od dwóch urodziwych przy samej ścieżce. Potem znowu dwa, i trzy, i pięć. I zrobił się problem 🙂 oby więcej takich problemów 🙂 jak to zebrać bez nożyka ?, w co to zapakować bez koszyka ? Ale..... ale.... 🙂 🙂 od czego mamy lata grzybiarskiej praktyki :). Wykręcamy więc maślaki, zbieramy na kupki, dawaj koszulkę..... pakujemy do poświęconego celowi wyższemu tazokowego "T-shirta". Kolejny problem 🙂.... trzeba będzie domyć ręce od maślakowego śluzu, bo jedziemy na urodziny, i trochę obciachowo byłoby zrobić coming in z żółtymi paluchami. I znowu problem. Spóźnimy się, bo serce grzyboświra podpowiada... "zbieraj, zbieraj, pewnie ostatni raz w tym sezonie " Ogarnęliśmy wszystko. Bez napinki. Akademicki kwadrans spóźnienia solenizant wybaczył. Rąk śliskich od maślaków też nikt nie zauważył 🙂. Jak było na urodzinach ? Nie pamiętam, pewnie było fajnie. Za to pamiętam, że na niepodziewanym maślako-braniu było zaje..... coś tam, coś tam 🙂

6.lis 2021
młody Werter
(15/h) Cześć😊 Ostatni raz w tym roku pojechałem na miejscóki podgrzybkowe. Wiedziałem, że jeszcze co nieco rośnie i przy odrobinie szczęścia można trochę nazbierać, chciałem też przy okazji zahaczyć o miejscówkę z gąskami zielonkami, żeby znaleźć choć kilka w tym roku. W Krupskim przynajmniej rosną w mchach i igłach i nie są tak ubrudzone piaskiem jak w innych moich miejscówkach. W 3,5 godziny uzbierałem 56 podgrzybków. Trochę gąsek, pieprzników trąbkowych i kilka wodnich późnych.
2021.11.6 20:03

szerzej:
Wodnichy późne i pieprzniki trąbkowe rosną teraz w wielkich ilościach, ale ja zabrałem tylko po kilkanaście owocników, tak jako dodatek do zupy, albo sosu. Jakby ktoś chciał to pewnie można nazbierać cały kosz tych grzybów. Kiedyś myślałem, że pieprzniki trąbkowe rosną głównie w górach, ale chyba po prostu nie zwracałem na nie uwagi. Teraz znajduję je wszędzie, w lasach tarnogórskich już w kilku miejscach na nie trafiłem. Podsumowując był to idealny dzień na spacer po lesie i oglądanie grzybów😊 Pozdrawiam i do usłyszenia😊

6.lis 2021
K.A.L.E.T.N.I.K
(20/h) Witejta🙋 dziś trasowo, rowerowo bo tak zdrowo😂 i oczywiście buszingowo na dwóch kantach puszczu, moich najlepszych ostatnio miejscowkach bez gumioków ale kosa była a zamiast tasi była tasia na plecach czyli plecak i tak zaliczyłem dwa pikne buszingi średnio po 30 min, i o to tym sposobem wykosiłem 20 podgrzybasów które zabrałem na plecach😂💪🥳 Pozdrowionka dla wszystkich co dziś buszowali a z tego co widziałem to było grzybiorzy sporo🙋🌲🌞🌞🌞🌲
2021.11.6 18:34
6.lis 2021
Gugi
(0/h) Dzisiaj spacer w przydomowej puszczu niestety grzibkow nie stwierdzono a żeby na pusto nie wracać to pozbierałem troche jabłuszek na zime z leśnego sadu 🥰. Jedno co mnie cieszy że tyle ludzi dzisiaj jednak ruszyło do lasa pohasać za podgrzibkami i każdy coś dla siebie wysznupał 🥰.
2021.11.6 17:32
6.lis 2021
dzidek
(9/h) 18 podgrzybków w urozmaiconym lesie sosnowym.
2021.11.6 16:47

szerzej:
Po ostatnich pozytywnych doniesieniach uwierzyłem, że podgrzybki rosną i jest i coraz więcej. Pojechałem więc być może ostatni raz w sezonie, żeby sobie ich pozbierać. Wybrałem Tworóg chociaż nie znam tam za bardzo lasu. Raz byłem w tamtym roku i pamiętam, że rosły nawet blisko parkingu. Dzisiaj niestety nie. Pierwsze dwie sztuki znalazłem dopiero po piętnastu minutach. A później nie było lepiej. Wkurzyłem się trochę bo na domiar złego wszedłem do takiego nieciekawego lasu pełnego połamanych drzew a do tego jeszcze na podmokłym terenie. W pewnym momencie chodziło mi po głowie, żeby wrócić na parking i jechać z tamtąd ale wtedy pojawił się trochę fajniejszy las i w jednym miejscu około 10 młodych grubych podgrzybków. Podchodziłem jeszcze trochę po różnych lasach - głównie wysokim z jagodzinami ale też po średnim że ściółką albo mchem. Jeszcze kilka fajnych sztuk się trafiło i to wszystko. W sumie spacer udany. Poznany nowy las i trochę kalorii spalonych. Do usłyszenia 🙂

6.lis 2021
Markuz
(10/h) 42 podgrzybki w lesie sosnowym
2021.11.6 15:41

szerzej:
Witam serdecznie. Śledząc Wasze doniesienia nie mogłem nie jechać w tak zapowiadający się słoneczny dzień. 4 godziny rowerkiem na miejscówki zaglądałem. Szkoda ze dużo z robalami zostało w lesie. Nie ma co narzekać jest dodrze listopadzie 😁🙋‍♂️

6.lis 2021
viola
(10/h) Dwugodzinny spacer po lesie, kilkanaście podgrzybków większość zasiedlona, ludzi niezbyt wiele, miejscami dość sporo purchawek. Jako dodatkową "zdobycz" wynieśliśmy 60 l worek śmieci - puszki i plastikowe butelki.
2021.11.6 15:34
6.lis 2021
Szczupak
(7/h) Las wysoki sosnowy. Poszycie to jagodziny i mech. Wczoraj pisałem, że to będzie z żoną ostatni wypad na rurkowce, ale po dzisiejszym grzybobraniu już mi głowę suszy że chyba się pomyliła. Grzyby to same podgrzybki ( podana ilość to grzybki zdrowe) Jak widać nie wszystkie są doskonałe ale cieszą. Tak na oko drugie tyle zostało w lesie.
2021.11.6 15:23
6.lis 2021
hanyska
(10/h) Hejka grzybiarze 😄po ostatnim moim grzybowaniu już nie chciałam jechać ale zostałam skuszona leśnym spacerem🍃🌲i tak grzyby są piekne kapelusze ale chyba też mają w tym roku covida bo każdy jeden z 🐛🐛Sztukowo nie wiem ile ale tyle samo w lesie zostalo pogoda cudna a na przywitanie 10 saren bieglo oczywiscie pokazały się latające gamonie😃😃a zbiór w 2 osoby 4 h i tym oto zbiorem kończę w tym roku sezon
2021.11.6 15:22
6.lis 2021
Tadmet (bez logowania)
(10/h) 30 podgrzybków, trochę lepiej niż wczoraj, więcej młodych, trafiłem na miejsce nieco przedeptane, ale piękna pogoda szkoda w domu siedzieć. Sporo ludzi jak na listopad w lesie.
2021.11.6 13:14
5.lis 2021
Forest-Natura
(10/h) Nareszcie luzy w lesie, a tu sezon dopiero się zaczyna, czyli... wszystkie grzyby dla mnie:- D
Zaczynamy od boczniaków - dwie nowe kolonie znalezione, a jeszcze nie byłem na tych zeszłorocznych.
2021.11.5 20:48
5.lis 2021
bazylia
(2/h) Wprawdzie, jeden malutki borowik szlachetny wysypu nie czyni, ale daje taką radochę i wzrost adrenaliny, że szok🙂Taki maluch, to małe światełko w tunelu, ale cicho sza, bo znowu jak w tym sezonie bywało będzie po ptokach😉Kilka podgrzybków i maślaków ziarnistych, w końcu bez robali🙂Dobrego weekendu i wielkie dzięki za miłe słowa pod moimi raportami😍I taka rada dla Panterki i nie tylko... Teraz szukamy grzybów, nie tam gdzie mokro, tylko tam, gdzie ciepło🙂 Pa😘
2021.11.5 19:36
5.lis 2021
mi_1
(21/h) Pogoda tak piękna, że skłoniła mnie. W ostatnią niedzielę powiedziałem Gajowemu, że trudna sytuacja grzybowa mnie zmęczyła i chyba skończę sezon. Na szczęście byłem w błędzie 😁 W Świbiu las sosnowy z jagodzinką i mchem obdarzył mnie grzybiarskie szczęściem. 85 podgrzybków w 4 godziny kuśtykania to dla mnie sukces. Większość to młode i zdrowe. Z powodu częściowej i mam nadzieję przejściowej ułomności narządu ruchu wybrałem metodę buszingu tam i nazod wzdłuż warstwic. Zacieniona strona była lepsza od nasłonecznionej, choć były wyjątki. Żyć, zbierać, nie umierać.
2021.11.5 19:28
5.lis 2021
K.A.L.E.T.N.I.K
(56/h) Witejta🙋 uprzejmie donoszę że dziś trafiłem na małe eldorado i w 15 min zebrałem około 50 podgrzybasów, szok bo najpierw otaczały mnie same wodnichy późne a ja ich nie zbieram, a winc jak się mo szczęście i nosa to w 83 minuty buszingu można wykosić 84 podgrzybasy 3,4 kg, małe eldorado miałem przy wysokich sosnach a miedzy nimi piekne świerki i na takim poletku był szok grzybowy😍 🥳, Pozdrowionka
🌲🌞🌞🌞🌲
2021.11.5 19:10
5.lis 2021
Tadmet (bez logowania)
(10/h) 22 podgrzybki, niestety tylko 2 młode, reszta średnie nadszarpnięte zębem czasu lub 🐌🐌. Duże wszystkie zasiedlone. Młode grzybki można znaleźć w wilgotnych mchach. Jutro sprawdzę inne miejsce, powinno być lepiej. Pozdrawiam
2021.11.5 14:11
5.lis 2021
Szczupak
(1/h) Las mieszany. Z żoną postanowiliśmy że w sobotę kończymy sezon a ja jeszcze dziś wybiorę się do najbliższego lasu na rekonesans. Zbiór to 1 kozak i kilkadziesiąt opieniek nie pierwszej młodości. Opieńki rosły w grupach od 4-6 szt tylko w poszyciu ( nie na pniach) Bardzo się ucieszyłem z tego koźlarza bo był zdrowy i nigdy w życiu tak późno go nie znalazłem.
2021.11.5 10:55
4.lis 2021
seBapiwko
(1/h) No to ja trochę pod prąd 😆.
Jak to mówią: z piasku bicza nie ukręcisz, a z podgrzybka kotletów ani flaczków 🤣.
Ośmiodniowa historia boczniaka dziś dobiegła swego kresu (na kolażu).
Choć nie do końca, bo jeszcze wiele przed nim przygód w kuchni 😁🤗.
Podaję 1/h bo to jeden pieniek był, aczkolwiek 5 kg (nie pieniek 😁).
ps. dwa następne kwitnące pieńki w odwodzie, a kolejny największy dopiero startuje 🤪.
2021.11.4 21:48
4.lis 2021
K.A.L.E.T.N.I.K
(30/h) Witejta 🥳 żeby dziś udać się na buszing musiałem łodstawić taniec buszmena żeby przegonić te corne chmury z deszczem oczywiście tanieć buszmena to taniec ringowy na środku łąki na golasa😂🥳 i za minuta było słoneczko💪 i o to tym sposobem zaliczyłem pikny i udany w podgrzybasy buszing, a winc 90 minut i 46 zabranych podgrzybasów zdrowych i na prowda fajnych, było co kosić jak przy wysypie😂 Podgrzybasy poczajone w głębokim mchu, jagodzinkach łatwo je przeoczyć ale jo tam znom kazde drzewo i mi nie umkną czajańskie pierony, do 16 można było zbierać potem cima się zrobiła w łocach, Pozdrowionka🙋
2021.11.4 18:38
4.lis 2021
Gugi
(25/h) Do miejscowki nr 2 musialem przeleciec z buta ponad kilometr ale mowie co mi tam jak juz jestem moze i tam cos znajde 🤔. Tutaj juz zmiana poszycia trawo-paprocie z domieszka mchow i dodatkiem listowia tutaj już wilgotność znacząco spadła wynosila 45-50%. Po doczlapaniu na miejsce nr2 poczatek nie był zbyt zachecający po kilkudziesieciu metrach całe dwie sztuki w eko tasi nr 2 😅. Mówie no cóż jak już tu przyczlapalem to trzeba jeszcze chwile pobuszować 😁. I to była słuszna decyzja!! Już po kolejnych kilkunastu metrach wyskoczył przedemna pierwszy a obok niego drugi i trzeci 😁
2021.11.4 17:30

szerzej:
Potem nastepne i nastepne i tak bym pewnie jeszcze zbierał i zbierał, ale zerwała się wichura drzewa zaczęły złowieszczo strzelać deszcz zaczął lać i to niestety była pora na szybką ewakuację 🥶 która została znacznie utrudniona bo co chwila przed moimi oczyma wyskakiwały kolejne podgrzibasy 😵😱😱. Na miejscowce nr 2 młodziezy bylo mało wiekszość była srednia i duza za to zdrowotnosć wynosila 70% 😍🤩. Tym sposobem w niecale dwie godzinki dozbieralem jeszcze 3/4 eko tasi 🥰. Łączny wynik po podliczeniu w domu 3246 gramów pieknych podgrzibasów 🥳🥳🥳🥳🥳🥳🥳🥳. Powiem wam że to chyba jednak jeszcze nie koniec mojego lesnego buszingu jak sie uda to zrobie jeszcze jeden wypad na zakonczenie sezonu na KALETY!! zanim nadejda mrozy 🥶🥶🥶. Pozdrawiam wszystkich grzyboświrków 😍🥰🥰🥰🥰🥰 i do usłyszonka 😜🤪

4.lis 2021
Gugi
(30/h) Tak sobie siedze i myśle. Przedwczoraj popadało wczoraj bylo cieplo dwie cieple noce i tak siedze i mowie No bo jak nie dziś to kiedy? Jak nie ja to kto!? 😜. Tym sposobem o 10 obrałem najsławniejszy kierunek ostatnich dni tego kiepskiego sezonu 😜 KALETY 😁. Pierwsza miejscówka 2 godzinki buszingu mchy z domieszka trawy wilgotoność 90% mówie tak to musi być to no i było na wstępie jeden potem trzy i metodą ringową jak to czynią mistrzowie Kaletnik i Zapaleniec 😁 i obok trzech chodzac powoli powoli wysznupałem jeszcze 15! I tak co kawałek odnajdywalem nowe grzybki.
2021.11.4 17:07

szerzej:
Metoda ringowa w 100% skuteczna!! Na miejscówce nr 1 wiekszosc grzybkow mała młoda 😱 niestety zarobaczywienie wynosiło 50%. Zebrana jedna eko tasia z bierdonki 😍 patent wykorzystany dzieki koledze Villainowi 😁, aby nie było zbyt pieknie to w połowie drogi przez miejscówke nr1 napotkałem dwóch buszmenow z koszikami no i co tu bede duzo mowil skonczylo sie eldorado zaczalem znajdywac same korzonki i pojedyncze sztuki ktore pomineli nie stosujac metody ringowej!! Po kilkudziesieciu metrach ringowania mowie szkoda tracic czasu jest dopiero 12.20 zdarze poleciec na druga miejscówke c. d w nastepnym doniesieniu 😜

4.lis 2021
Zapaleniec S-c
(18/h) Dzisiaj godzinka w lesie sosnowym w tzw. trybie sportowym, 1 szt. borowika szlachetnego, 17 szt. podgrzybka brunatnego, 3 szt gąski zielonej nie podanej do statystyki, grzybki mokre, trzon borowika zajęty. Po obraniu wystarczy do krupniczku na Sobotę, grzyby już dostarczone na kuchnię uzdrowiska. Pa. Pa...
2021.11.4 14:14
3.lis 2021
Mtk
(0/h) W tamtym roku zbierałem tam podgrzybki, a miałem dziś wolne to podjechałem zobaczyć. Dwie godziny i jedyne grzyby jakie widziałem to 3 stare tęgoskóry cytrynowe. Niestety podgrzybki na nich nie rosły;)
2021.11.3 18:56
3.lis 2021
seBapiwko
(15/h) Pojechałem za Świerklaniec sprawdzić czy w stałym miejscu wystartowały zimówki aksamitnotrzonowe vel płomiennica zimowa (chyba, że znowu zmienili nazwę 🤔🤪). Wystartowali 😉.
Przy okazji na dwóch pieńkach naskubałem ✂️ pół kg łuszczaka zmiennego. A wcześniej jeszcze w Bytomiu sfociłem boczniaka, który rok rocznie rozczarowuje mnie pod względem ilości, bo drzewo ma spory potencjał boczniakowy 😁.
2021.11.3 18:18
3.lis 2021
bazylia
(5/h) Hej🙂Listopadowe borowiki, trafione w bukach🙂Ładne, nieładne dla mnie nie ma znaczenia... Ważne, że mogłam jeszcze w tym sezonie zobaczyć jak rosną😍koźlarz Czerwony w topolach i brzozach wielkości spodka, zdrowy, piękny i chyba ostatni... podgrzybki jeszcze rosną, ale razem z robalami. Kilka aksamitek i zajączków🙂Pogoda i las dają czadu... Jest pięknie🙂A i jeszcze zapomniałam o maślakach... wychodzą małe, ale tak obgryzione, że z góry wyglądają jak gąski😉
2021.11.3 17:56
3.lis 2021
Markuz
(8/h) podgrzybki i parę opieniek
2021.11.3 17:44

szerzej:
Witam, powiem tak
Było fajnie wśród drzew i mchu i paproci, tam znalazłem większość podgrzybków. A ile robaczywych? Wolę nie wspominać 🤫
34 trafiły do koszyczka i będzie jajeczniczka 😁

3.lis 2021
AniaZLASU (bez logowania)
(6/h) W piękny słoneczny dzień, w cudnym sosnowym lesie same podgrzybki (18 szt)
2021.11.3 16:43
3.lis 2021
Zapaleniec S-c
(14/h) Pogoda dopisała to zgodnie z dzisiejszym hasłem, ( " Do Puszczu dziś muszę, bo inaczej się uduszę "), dziarskim krokiem nie pytając kierowniczki udałem się do lasa a tam 14 szt podgrzybka brunatnego oraz 8 szt. gąski zielonej. Pokazały się młode podgrzybki raczej rosnące pojedynczo oraz młode gąski w ilościach śladowych znalezionych przypadkowo. Jutro z tego zbioru ma być zupa grzybowo jarzynowa, z gąskami, podgrzybkami i boczku wędzonego tam ma być odpowiednia ilość. Takie stanowcze polecenie wydałem kuchni!. Pozdrawiam! - ( I kompot bezapelacyjnie ).
2021.11.3 15:32
3.lis 2021
Tadmet (bez logowania)
(21/h) 63 podgrzybki, większość to młode, co najważniejsze większość to grzyby zdrowe, co w ostatnich dniach nie było zbyt częste. Teraz mniej więcej co drugi zostaje w lesie, tych oczywiście nie liczę. Tych co ogłaszają zakończenie sezonu nakłaniam do wstrzemięźliwości, nie co by mi Was brakowało w lesie, ale jeszcze kilka a może kilkanaście dni na pusto z lasu nie wrócicie. Pozdrawiam
2021.11.3 13:20
2.lis 2021
Jarek6111
(2/h) Wygląda na to że chyba koniec czy grzybki w półtorej godziny Pozdrawiam wszystkich
2021.11.2 23:39
1.lis 2021
Kalniak
(0/h) Sezon zakończyłem. Od 12:30 dwugodzinny spacerek po "miejscówkach". Jakichkolwiek grzybów nie spotkałem, kilka nocy przymrozków zrobiło swoje. Super pogoda, spacer wart zachodu. Pusto nie wróciłem. Wiadro szklanych i plastykowych śmieci wyniosłem z lasu.
2021.11.1 23:35
1.lis 2021
Kliw
(5/h) W sumie 20 podgrzybków. Tyle samo z lokatorami. Las z wysokimi sosnami, bardzo suchy. Może po prognozowanych w tym tygodniu opadach będzie coś więcej.
2021.11.1 20:46
1.lis 2021
Markuz
(2/h) Na miejscówce 2 pieczerki miejskie 🤭
2021.11.1 19:37
1.lis 2021
tazok
(1/h) Halny, ciepły fenowy wiatr wiejący z południa - naj­więk­szy odkurzacz świa­ta - omiótł prawie wszyst­kie drze­wa z li­ści i harcował po pu­stym lesie w Rubinowej dolinie. Gasił świece i gromnice zapalone przy górskiej kapliczce. Zapraszał nas aby nurkować po kolana w liściach o ciepłej barwie leśnego miodu. Zaprosił nas do zacisznego jodłowego zagajnika na cynamonowego kołocza, na kubek herbaty z imbirem i cytryną. Odwiódł nas skutecznie od pomysłu grzybobrania - z góry skazanego na porażkę, i dopełnił ten piękny, ciepły dzień basowym echem dudniącym w dolinie. PS jeden czernidłak dla Admina 😊
2021.11.1 19:06
1.lis 2021
młody Werter
(1/h) Cześć😊 Po południu postanowiłem wybrać się na mały spacer do lasu, pytanie było tylko, gdzie? Czy do Błędowa znaleźć gąski zielonki, czy na ostatnie podgrzybki, czy może na gliwickie Boczniaki + prawdziwek novembrus, czy zwiedzać nowe miejsca typu rezerwat Segiet? Skończyło się na Katowicach, bo pięknie i blisko😊 Boczniaki są, ale niestety wszystkie większe wysuszone przez słońce i brak deszczu, oprócz nich piękne soplówki jeżowate cały czas czają się w szczelinie leżącej bukowej kłody, dodatkowo boczniaczki pomarańczowożóte, soplówki bukowe i kustrzebki rosnące na drewnie
2021.11.1 18:33

szerzej:
być może to kustrzebki zmienne, ale pewności nie mam. Trafił się też jeden podgrzyb brunatny zupełnie przypadkowo, ponieważ właściwie nawet nie spoglądałem pod nogi tyko na pnie, drzewa i zalegające na ziemi gałęzie. Już od jakiegoś czasu grzybobrania zamieniłem na spacery po lesie i nie jest mi jakoś szczególnie żal z tego powodu. Za rok też będzie sezon, może lepszy, może gorszy, nigdy nie wiadomo, a po drodze grzyby zimowe i wiosenne. Do usłyszenia, pozdrawiam😊

1.lis 2021
zik5550
(20/h) Po wizycie na grobach bliskich wyjazd na 3 zakończenie sezonu. W lesie sucho ale w mchach łacznie ok 40 podgrzybków niestety w więszośći robaczywych ale w taką pogodę spacer super no prawie bo latających robaczków oporowo.
2021.11.1 16:51
1.lis 2021
Korek
(5/h) 20 podgrzybków - 2 osoby, 2 godziny :)
Grzybów było dużo więcej, ale niestety robaczywe :)
2021.11.1 16:17
1.lis 2021
Zapaleniec S-c
(2/h) Dzisiaj może inaczej po odwiedzeniu miejsc przypominających bliskich i przemijanie, po prostu sam poszedłem na spacer do jesiennego lasu, i
jak pisał Z. Herbert na tym spacerze zostawiłem - ( Cały ten kram życia w którym tonę z drobiazgami ?) tak dzisiaj musiałem. Grzybków niewiele tylko dwie sztuki podgrzybka brunatnego i to tylko i aż tyle.
2021.11.1 16:03
1.lis 2021
Duet
(1/h) I nam się dzisiaj udało wyskoczyć na ulubione ścieżki leśne, ale niestety bardzo, a to bardzo sucho i zgarnęły tylko 4 podgrzybki brunatne. Usilnie próbowały znaleźć ceglasia, ale nic z tego.
2021.11.1 15:10
1.lis 2021
K.A.L.E.T.N.I.K
(12/h) Witejta 🙋dziś takie święto, ale 60 minut buszingu musiało być i szybko odwrót, nawrót, powrót trocha lasa odwiedziłem 12 podgrzybasów wykosiłem Pozdrowionka 🌲🌧️🌧️🌧️🌲
2021.11.1 10:04
sezony 2021 1101-1107 dolnośląskie #7 (7 fot.) kujawsko-pomorskie #4 (1 fot.) lubelskie #4 (3 fot.) łódzkie #9 (8 fot.) lubuskie #6 (5 fot.) małopolskie #5 (5 fot.) mazowieckie #38 (35 fot.) opolskie #3 (3 fot.) podkarpackie #5 (5 fot.) podlaskie #3 (2 fot.) pomorskie #10 (6 fot.) świętokrzyskie #5 (4 fot.) śląskie #52 (46 fot.) warmińsko-mazurskie #4 (4 fot.) wielkopolskie #13 (10 fot.) zachodniopomorskie #4 (3 fot.) woj. nieokreślone #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

śląskie - grzybobrania od 1 lis. do 7 lis. 2021

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji