(30/h) Witam, po obfitych deszczach pojawiły się także grzyby w okolicach Włocławka. Dużo kurek w gęstwinach i brzozach, trochę borowików, kilka koźlarzy babka i pomarańczowożółtych i jeden podgrzybek. Duże borowiki niestety robaczywe i zostało sporo w lesie, średnie zdrowe kapelusze, małe zdrowe w całości. Tak jak pisali poprzednicy u nas też wysyp "szatanów", które w tym roku wyglądają wyjątkowo dorodnie, grube trzony jak u borowików, także można się ładnie z daleka podniecić by rozczarować z bliska. Las tak jak w poprzednich latach niestety tną na potęgę i ucieka dużo starych miejscówek.
(20/h) W lesie sucho, jednak pod ściółką wilgotno. Większość grzybów z lokatorami, mimo to udało się coś zebrać. Coraz wieksza różnorodność grzybów. Pieprzniki, koźlarze pomarańczowożółty, koźlarzebabki, pojawiły się także szlachetne borowiki i czubajki kanie! UWAGA!! wysyp goryczaków żółciowych, bardzo dorodne. Spotkałem grzybiarza z połową wiadra goryczaków, po namowie zostawił je w lesie. Bonus! Znalazłem zrzut jelenia!
(15/h) Pojawiły się koźlarze, tydzień temu znalazłem 6, dziś około 30 w ciągu 2 godzin. Niestety o ile ostatnio wszystkie były zdrowe o tyle dziś wszystkie zaczerwione. Nawet młode owocniki. Trafiłem też kilka pieprzników i jednego borowika ceglastoporego. Zobaczymy co będzie za kilka dni. W lesie wilgotno i nie zapowiada się żeby było inaczej!
(50/h) krótki rekonesans w bankowych miejscówkach obdarował pieknymmi kurkami prawdziwkami i koźlarzami, były też zajączki, niestety wszystko oprócz kurek robaczywe, w lesie mokro jest duzy potencjal na dobry wysyp.