(20/h) maślaki, 2 godziny szukania około 40 szt, las w miejscowości Praski koło Grudziądza
dużo grzybów przy drodze, nie trzeba głęboko wchodzić w las, dużo też na polankach i w wysokiej trawie
(10/h) 3 prawdziwki przy drodze na piachu, 8 czubajekkani na skraju lasu (w trawach), 5 kozaków (w młodniku brzózkowym) i 5 kurek (na mchu). Pojawiają się trujące blaszkowe, w lesie bardzo ciepło, ściółka w miarę wilgotna;) Jeszcze trochę i powinny się zacząć;) Troszeczkę deszczu, deszczu, deszczu i będzie fajnie:-)
(40/h) W lesie mokro. Przeszedłem się do zagajnika sosnowego, jest pełno malutkich maślaczkow ziarnistych, szykuje się wysyp, tym bardziej, że zapowiadają jeszcze deszcz. Pozdrowionka;)
(45/h) Dziś wybrałem się do innego lasu i tak jak wczoraj się nie zawiodłem! Bardzo dużo koźlarzy, kilka borowików, kanie i kurki. W głębi lasu nic, wszystko przy drogach. Myślę że za tydzień zaczną pojawiać się podgrzybki
(60/h) Mnóstwo borowików ponurych! Niestety zdecydowana większość robaczywych. Pokazały się ładne zdrowe małe podgrzybki, kilka kaźlarzy w tym jeden pomarańczowy. Przez godzinę ok 80 grzybów 😁😁 na zdjęciu to co zostało do suszenia
(15/h) Zaczynają się pojawiać młode czubajki kanie, w sporych ilościach. Jeszcze parę dni i powinno się ruszyć...;)
W lesie przyjemnie i ciepło, jeśli chodzi o wilgotność ściółki leśnej to średnio, a na mchu zdecydowanie lepiej;) Zebrane kanie nierobaczywe i niewysuszone;) Za parę dni powinno być już więcej grzybków:-)
(0/h) Ostatnie deszcze zachęciły ludzi do wypadu do lasu, jednak grzybów brak. Zważywszy na wilgotność ściółki, jeśli jeszcze trochę deszczu spadnie i noce nie będą zbyt zimne, to jest szansa na dobre zbiory podgrzybków w czasie przyszłych dwóch tygodni. Na razie pozostają tylko spacery krajoznawcze.
(0/h) Grzybów w okolicach Torunia jeszcze brak, ale po ostatnich obfitych opadach deszczu jest duża szansa, że to się w ciągu tygodnia max dwóch zmieni... :)