szerzej:
Zdjęcia z wczorajszego (77 borowików z psem obrońcą odstraszającym robaki😃) i dzisiejszego (62 borowiki) grzybobrania. Wszytko znalezione w mojej czarodziejskiej miejscowce. Taki malutki lasek a taki urodzajny. Nawet jeden dostojny muchomor się pokazał. Tylko tam są grzyby, a w innych miejscach wszytko wysuszone na pył.
szerzej:
Pierwszy w tym sezonie wyjazd w góry, z nad, ieją na zdrowe ceglaki i marzeniem o prawdziwkach. I rzeczywiście po godzinie miałem 10 l ceglaków, a kolega dużego prawdziwka. Po zmianie miejscówki już tak dobrze nie było, grzybów mniej, sporo dużych zapleśniałych, pod nogami powalone drzewa z wycinki😥 ale przy drodze, w zaroślach jodłowo -bukowych znalazłem prawdziwka😀
szerzej:
Za to niedaleko, czekał na mnie komitet powitalny z "Domu Seniora w Jastrzębii;-D, trzech starszych (sosnowych) panów, widocznych z daleka. Okazało się, że cała sosnowa "młodzież", wyjechała na obóz, ponoć na Śląsk, w okolice Tarnowskich Gór, nie chciałem straszyć starszyzny, ale czuje, że już nie wrócą:- P. Dużo lepiej było z ceglakami, te osiem młode i w średnim wieku, starców nie brałem, to znaczy brałem, ale "wypuściłem";-D. Widać, że nikt tam nie chodził, bo większości udało się "dożyć" sędziwego wieku i to w "igłach", gdzie widocznośc to ponad 30 m, ja też im "odpuściłem":- D
szerzej:
Kolejna wyprawa do lasu w tym sezonie, jednak pierwsza w tym roku o świcie :) I przypomniało mi się dlaczego to uwielbiam :) Widoki niesamowite, lekkie mgiełki, wschód słońca, śpiew ptaków, wszystko się budzi, otrząsa spod błyszczących kropelek rosy, do tego grzybki! jedne nieśmiało wystawiające łepek z mchu, inne bardziej odważne stojące na środku ścieżki jakby witały gości - myślę, że tak wygląda raj :) Pozdrawiam :) Darz Grzyb!
szerzej:
W każdym mijanym kompleksie leśnym trwają nadal intensywne wyręby połączone często zakazem wstępu. Na grzyby chodzę od 60-ciu kilku lat, ale nie pamiętam aby kiedykolwiek były prowadzone tak intensywne wyręby połączone z niezrozumiałą i totalną dewastacją.
szerzej:
Zycze pelnych koszy grzybow wszystkim zakreconym Grzybiarza Darz GrzybCh
szerzej:
Mam i ja. W końcu sezon uważam za otwarty. Grzybki znalazłam w lesie grabowym. Ale ile ja się wczesniej uchodziłam za nimi😛 Myślałam że osiwieje jak widziałam Wasze doniesienia😃 Ale są! Bogatych zbiorów w tym sezonie! Pozdrowienia dla Grzybnietych 😃