(8/h) Głównie kurki w ilości na sosik dla 2 osób. Jeden prawdziwek, 4 kozaki. Trafiały sie zajączki ale wszystkie z lokatorami tak samo jak kozaki i prawdziwy. Las mieszany z przewagą dębów.
W lesie sucho pomimo ostatniej ulewy. Ilość komarów nie zachęca do spacerów.
(4/h) W lesie pusto i suszą znalazłem jednego prawdziwka kilka kurek i dwa ceglastopote. Widziałem kilkanaście borowików hrubotrxonowych i jednego muchomor. Las jodłowy I mieszany.
(40/h) Pierwsza miejscówka nic, druga kilka sztuk, za to w trzeciej zatrzęsienie. Dwa wiadra w godzinę. Ale po rozcięciu już w domu, to nie wiem, czy traktować to jako grzyby, czy jako robaki z naroślą borowika. 80 procent do wywalena reszta do suszenia.
(30/h) Borowiki i kozaki Wysyp kozaka, każda wielkość, wszędzie w kupie po kilka sztuk, łącznie 130 szt lekko jest i 50 borowika [admin: skorygowałem: bardzo proszę w następnym doniesieniu nie dzielić - tekst niepotrzebnie był podzielony na dwa pola, podczas gdy wszystko wchodziło w kategorię "wyniki grzybobrania"]
(50/h) Witam wszystkich byłem dzisiaj ponownie w swoim miejscu na kurki co w piątek miałem przyjechać dopiero za tydzień ale nie wytrzymalem musiałem dzisiaj i oczywiście czekały na mnie moje kureczki. Robi się już bardzo sucho jak nie popada będzie źle bo już niektóre były podsuszone. Trafiają się koźlaki tylko dwa może jak popada to ruszą na całego puki co poluje tylko na kurki sosik wspaniały normalnie szok aromat nie do opisania nawet żona wcinala aż się uszy trzesly A nie przepada za grzybami. Życzę powodzenia wszystkim w grzybobraniu 2019 czesc.