(30/h) Dziś solidna dniówka spędzona w grabowo dębowym lesie. Czas grzybobrania 7 godzin. Leśne skarby rosną nadal i jest ich całkiem sporo. Choć widać że zaczynają pękać z braku wody i jak nie poleje to nie będzie z nimi najlepiej. Szkoda bo dużo jest młodziaków i sprawiły by jeszcze dużo radochy a tu nie stety upały. Mój koszyk zasiliły dziś głównie kozaczki grabowe 176 szt. borowiki 30, trochę kurek, kilka zajączków, krówek i muchomorów czerwonawych na kolację. Pozdrawiam pozytywnie zakręconych leśnych szperaczy.
(150/h) Godzina w lesie - dwa wielkie kosze zajączków. Wszystkie rosły przy samym wejściu, nie zapuszczałem się nawet w głąb bo nie miałem już miejsca.
(15/h) Dziś grzybobranie w lasach sosnowych na piaszczystym podłożu. Szału nie ma ale grzyby się trafiają. Rosną na obrzeżacch i przy drogach w trawach i jagodzinach. W moim koszyku po czterech gidzinach wylądowało:po kilkanaście kozakówzajączkówborowików i dwie garści dorodnych kurek i kilka podgrzybków. Pozdrawiam uzależnionych od lasu.
(3/h) Las iglasty z brzozami, ogólnie b sucho - młode kozaki czerwone - pozostałych grzybów jadalnych zero, sporadycznie muchomory, sądzę, że trzeba dużego i długiego deszczu i kilku tygodni, pozdrawiam
(15/h) Dziś grzybobranie przy okazji wyjazdu służbowego. Las mieszany z przewagą dębu z niskim poszyciem, paprocie, trawy, jagodziny i ulubione schronienie borowików konwalie. Wynik trzech godzin wyławiania słabo zamaskowanych grzybasów to 24 prawe i czapka dorodnych kurek. Reszta skutecznie się pochowała. Jak podrosną to się do nich dobiorę😉 W lesie sporo gołąbków, krówek, muchomorów czerwieniejących i innych blaszkowych. Powodzenia uzależnionym od lasu.
(20/h) Las mieszany z przewagá drzew liściastych z grubą warstwą ściułki. Wyjazd celowany w gołąbki grynszpanowe i mleczaje Krówki. Ponad 20 gołąbków, kilkanaście krówek i 3 kozaki grabowe. W lesie bardzo dużo różnego rodzaju mleczai i gołąbków. Innych grzybów brak.
(130/h) W lesie sucho, jak dla mnie wysyp podgrzybka zajączka. Uzbierałem 130 zdrowych sztuk w godzinę, 2 albo 3 razy wiecej zostało w lesie robaczywe. Występowały w skupiskach po 10-15 sztuk z czego do zabrania nadawały sie 3-5 sztuk. Ogolny wynik wyszedłby około 300;) czekam na deszcze i wysyp prawdziwka!
(5/h) Las mieszany z przewagą sosny 5 borowików szlachetnych wyrośniętych, 6 ceglaków, garstka kurek i kilka gołąbków generalnie szału nie ma, bywało dużo lepiej. Zapomniałam jeszcze siatka butelek po piwie i napojach chłodzących. Pozdrowienia dla dbających o las.