(10/h) Po pobycie w gorach (błem kilka razy MANIOWSKI Las, Tatrzanski Park Narodowy niestety wiec nic nie zbierałem) spowrotem w swoich lasach, wsyp ceglakow co dzis widziałem, nie kazdy u nas zbiera, w lesie bardzo duszno, wiec jeszcze przed piata mozna było wytrzmac :) i cos tam znalazłem 3 h 40 borowiczków tylko male, gdyz wieksze mialy juz swych zwolenników, slimaki zuki itp. Jest wilgotno ale za goraco, z wypraw do lasu i tak nie zrezygnuje wiec wolny wtorek jeszcze raz zawitam w lesie ale gdzie sam niewiem. Pozdrawiam wszstkich i gratuluje owocnych zbiorów w MAŁOPOLSCE
(40/h) Kilkanaście borowików usiatkowanych - niezmiennie, w tym samym miejscu od tygodnia. W innych miejscówkach nie ma nic. Poza tym trochę zajączków, koźlarzy. W sumie dosyć udane lipcowe przedbiegi. Oby jesień dopisała.
(40/h) Las, jodła, sosna, świerk bardzo mokro, wręcz bagno. Grzyby z przewagą robaczywych, trzeba czekać na młode okazy. Prawdziwki, kozaki, ceglastopore udało się zebrać 40 sztuk na czysto. Drugie tyle zostało w lesie.
(40/h) las jodła świerk, sosna, bardzo mokro, wręcz bagno. Przewaga grzybów zgnitych i robaczywych. Udało się uzbierać, kozaki, prawdziwki, ceglaki i zostało właśnie 40 na czysto
(35/h) Grzybów bardzo dużo: prawdziwki, podgrzybki, kurki, koźlarze, borowiki ceglastopore. niestety są bardzo robaczywe i większość zbioru wylądowała w koszu...; ( To bardzo popsuło mi satysfakcję z dzisiejszej wyprawy.
(138/h) dziś rano wybrałem się na grzyby nie spodziewałem się że będzie ich tak dużo zwykle jak na tę porę u nas w lesie jest kilka kurek, dziś natomiast po dokładnym przeliczeniu znalazłem 154 grzyby, 116 kurek, 5 podgrzybków, 22 kozaki i 11 maślaków, większość maślaków jest robaczywa, nie znalazłem żadnego borowika + las mieszany sosny, brzozy dęby, świerki
(50/h) Popołudniowy rodzinny wypad do lasu. Mnóstwo kozaków - wszystkie robaczywe. Zbieraliśmy tylko prawdziwki i rydze. Zabrakło nam miejsca w koszach to zapełniliśmy reklamówki.
(25/h) Po kilku minutach znalazłem kilka kapeluszowych (bagniaki, kozaki szare, podgrzybki): wszystkie były robaczywe, więc przestawiłem się na kurki: było ich sporo, niestety zdecydowanie przeważały małe okazy. Mnóstwo ceglastoporych; nie są raczej zbierane w tych lasach. Pojawiły się kołpaki. Cale połacie poszycia dekorują kremowo - białe muchomorki.
(100/h) Do lasu wybrałem się o 18. W tym samym miejscu byłem w sobotę i nie spodziewałem się takich ilości grzybów - 70 prawdziwków, 60 ceglastoporych oraz podgrzybki, rydze, kurki i kozaki. Większość zdrowe. Pierwszy kosz zapełniłem już 150 m od drogi.
(25/h) Nastawiłem się na kurki; jest ich sporo w pewnych tylko miejscach (mech). Przy okazji natrafiłem na ponad trzydzieści dużych i średnich borowików szlachetnych; były częściowo robaczywe, więc pozostawiłem je w lesie (później zauważyłem, że ktoś mniej wymagający zabrał ścięte przeze mnie grzyby). Sporo ceglaków, czasem spotkać można podgrzybka i nawet maślaka.