(10/h) Dziś nie wytrzymałam, jak tylko przeszła burza pojechałam do lasu. Zaraz po wejściu w choinki znalazłam siedem pięknych borowików, wszystkie zdrowiutkie, już są w słoiczkach. Kurek nie było dużo, dwugodzinny spacer - około 1 kg. Mnóstwo maleńkich kureczek, które dopiero wyglądają z ziemi. Chyba zanosi się na wysyp grzybów, bo w lesie mokro i parno. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.