(25/h) trzy godziny chodzenia ( szczególnie suche? młodniki i krzaki) i.... cały koszyczek prawdziwków. Kilka koźlarków, maślaków i kurek. podgrzybki słownie trzy. W dużych lasach grzybów jak na lekarstwo. Niestety dużo borowików robaczywych
(50/h) witam grzybiarzy! Dzisiejszy wypad uwazam za srednio zadowalajacy. W lesie sucho lecz mimo tego udalo mi sie uzbierac troche grzybow. Grzyby wystepuja glownie w trawach; jagodzinach i mchach. W wiekszosci duze owocniki. ok 30 podgrzybków brunatnych w roznych czesciach lasu. Reszta to borowiki szlachetne zbierane w poblizu debow. Coraz mniej robaczywych. POczekajmy na deszcz, to jeszcze nie wysyp lecz wyskoki.
(5/h) Niestety grzybów jeszcze w okolicach Brodnicy nie ma. Jest strasznie sucho. Jedynie w okolicach jezior i bagien nieco wilgoci ale grzybów praktycznie brak. Sporadycznie się zdarzają jakieś mniej powszechne.
(7/h) Śliczne młode podgrzybki i dwa zajączki, kilka podstarzałych złotawych. Zbiór niewielki, ale nareszcie większość grzybów zdrowych. Ciekawostka - znowu wszystko znalezione przy szerokich drogach. Plon z deptania runa zerowy.
(40/h) Sucho jak pieprz. Mimo to 2 osoby razem w ponad 3 godz. uciułały ponad 100 kozaków, w tym 20 pomarańczowożółtych, kilkanaście prawdzików i ok 100 podgrzybków. Prawie wszystkie podgrzybki zdrowe, ale wśród znalezionych kozaków było pełno robaczywych i starych wysuszonych kapci, które oczywiście nie zostały uwzględnione :) Potrzebny deszcz.
(3/h) Totalna klęska, wyjazd wcześnie rano, w lesie ładnie, wilgotno a grzybów brak, nawet trujaków nie ma. Same sprawdzone pewne miejsca i tylko kilka koźlaków...
(60/h) 175 prawdziwków, ponad połowa robaczywa, pomimo, że padło i w lesie było wilgotno to robale nadal atakują!! 70 kozaków czerwonych i 16 uwaga, rydzów!!! Nieźle ale z taką ilością robaczywych prawdziwków jeszcze jak długo zbieram się nigdy nie spotkałem. Pozdrawiam.
(40/h) ranek po wczorajszym deszczu - w mokrej trawie ok. 120 dużych podgrzybków, w mokrym mchu ok. 130 małych podgrzybków ( słoiczkowe"). Kończą się kozaki; 4 czerwone 14 pozostałe oraz kurki - ok 15 szt. Bonus - 2 borowiki.
(5/h) Ranek pochmurny, mżawka całe przedpołudnie, w lesie mimo to sucho. Trochę czerwonych i prawdziwków pół na pół zdrowe i robaczywe kilka podgrzybków. Absolutny brak kurek
(0/h) Deszczowy poniedziałek rozbudził wielkie nadzieje. Niestety w lesie pustki. Cały zbiór to dwa mizerne, podsuszone zajączki. Nawet psiaków nie widać.
(120/h) po niedzielyn deszczu naprawdę zaczęło coś sie ruszać. piękne zdrowe kozaki, i borowiki. Ale małe, nie zdążyły urosnąć:-). jutro i w środę! będzie cudo. Pozdrawiam