(150/h) przewaznie zbieralem same prawdziwki rosly duze okazy najwiekszy moj okaz wazyl 28 dk wszystkie grzybki zdrowiutkie ani jednego robaczka grzyby teraz tylko w terenach gorzystych ruszaj w lasy wojtek
(100/h) Wysypało prawdziwkami i borowikami ceglastoporymi, w czwartek ponad 400 sztuk, w niedziele podobnie, ale za to większe. Nic tylko chodzić i zbierać.
(60/h) Po wczorajszych baardzo udanych zbiorach dzisiaj wybrałem się wspólnie z siostrą ok. 5 rano w te same tereny... i była"powtórka z rozrywki";) w ciągu 2 h każde z nas zebrało po pełniutkim, dużym koszu grzybków:ok. 90% to prawdziwki, przewaga młodych, zdrowych owocników wielkości 8-12 cm, reszta to młode podgrzybki brunatne i maślaki żółte w przyzwoitym stanie, w dużych ilościach występuje borowik ceglastopory (tzw."pociec"). W porównaniu do czwartku robactwo wzięło się ostro do roboty, co szczególnie widać wśród dużych prawdziwków-średnio co trzeci z"lokatorami"w nodze. Pozdrawiam Panią/Pana z forum o pseudo"Niziołek"-na grzyby chodzę niezmiennie od lat w okolicach Mszany Dolnej i zapewniam, że nie ma mowy o żadnych"bujdach"w moich opisach :) życzę obfitych zbiorów! :)
(40/h) Niewiele jak na godzinę zbierania, za to prawie wszystkie prawdziwki i ceglastopore niespotykanie ogromne - wielkości rozpostartej dłoni, co z kilkoma podgrzybkami zapełniło kosz na maximum;) Szkoda, że nie ma opcji "dodaj zdjęcie", bo kilkoma z tych potworów warto by się pochwalić;)
(200/h) wybrałem sie dzisiaj na grzyby z mysla ze cos nazbieram i sie nie myliłem znalazlem duza ilosc prawdziwków, pare czerwonków, podgrzybów pare i sporo pocieków.
(80/h) wreszcie grzyby sa w ciagu 2 godzin pełen kosz + co smiesniejsze cale wiaderko znalezione w lesie koźlaze czerwone zdrowe prawdziwki i pocce plus pare maślaków i podgrzybków sezon rozpoczety w lseie sosnowo jodlowo bukowym nawet mokro co ciekawe wszystko zdrowe chociaz pare dni wczesniej bylo by o wiele wiecej (duze ale robaczywe) pozdrawiam i zycze udanych zbiorow
(100/h) Wyjazd na górę Hełm i zaskoczenie w lesie. Kosz prawdziwków, ceglastoporych, kozaków (w tym kilka czerwonych), masa podgrzybków i gęsich pępków. Godzinny spacer i niezłe grzybobranie. Miejscami rosły jak "psioki";)
(5/h) gdzie wy macie te prawdziwki?? bujda!! bylam dzis w lesie w okolicach limanowej i przywiozlam 5 sztuk prawdziwka srednicy 3 cm, 5 kozaków i 4 kanie
(50/h) W lasach Beskidu Wyspowego w końcu pojawiło się tyle prawdziwków, że każdy napotkany dziś grzybiarz z trudem niósł swoje"brzemię";) w 3 h zebrałem ok. 170 szt-95%w idealnym stanie, w pozostałych były maleńkie dziureczki, ale do suszenia w sam raz. Najwięcej okazów wielkości ok. 8-10 cm a znajdowałem je często pod kamieniami na porośniętych świerkami zboczach-momentami miałem wątpliwości, czy aby są prawdziwe;) pozdrówka dla wszystkich grzybouzależnionych! :))
(20/h) Witam. zebralem w 2 godziny wiaderko prawdziwków. okolo 40 sztuk od malutkich do duzych. wystepowanie roznie. od mlodniku swierkowego i jodlowego po starodrzew jodlowy.
(40/h) Niestety nie trafiłem na dziewiczy teren, wyprzedził mnie o 15 minut pan, który zbierał same duże okazy, a małe ginęły pod jego podeszwami... prawdziwki i kurki. Godzinka na zboczach Ciecienia
(4/h) I gdzie te prawdziwki ?; Pojechałam z bratem w las wczesną porą w nadziei na obfite zbiory.. ( W lesie totalna posucha, kilka młodych maślaków, 2 podgrzybki- wszystko zdrowe. Póki co wysypu brak. Pozdrawiam wszystkich grzybolubnych; )
(150/h) W niektórych miejscach Beskidu Wyspowego od poniedziałku trwa festiwal prawdziwków. W ciągu 3 godzin zebrałem prawie 500 prawdziwków. Wszystkie zdrowe, małe lub średnie, rosną nawet po 20 - 30 sztuk w grupkach. Dawno nie było takiego wysypu. Pokazał się też mały podgrzybek brunatny.
(17/h) Podsumowując dzisiejsze popołudniowe wyjście do lasu zebrano ok. 20 prawdziwków (ok. 3/4 zamieszkałych przez lokatorów), 15 poćców, 6 większych lisówek. W lesie mnóstwo maślaków. Przydałby się jeszcze 1 dzień lekkiego deszczu, bo w ściółce ledwo wilgotno. Poczekamy na sierpień i wrzesień.
(30/h) w lesie od dwóch dni pojawiają się śliczne, młode prawdziwki, dzisiaj 2 h chodzenia i ok. 120 szt. w dwie osoby, w weekend chyba szykuje się kumulacja grzybków (i grzybiarzy oczywiście...;)
(30/h) Godzina w lesie. Duchota niesamowita. Grzyby niejadalne sporadycznie występują. Pojawiły się młode, zdrowe zajączki. Rosną w koloniach. Sporadycznie występują także gołąbki. Innych grzybów brak. Las suchy.
(15/h) w lesie sucho nawet bardzo grzyb sie pojawia lecz do wysypu troche brakuje. Na 3 godziny chodzenia po lesie ok 20 podgrzybków kilka kozaków oraz sporo goryczakow
(12/h) Zagajniki brzozowe na obrzeżach miasta. W obniżeniach terenu, w trawach-koźlarze brązowe kępami po kilka sztuk. Wciągu ok godziny zebrane 54 sztplus 2 pomarańczowe -przewaga średnich. Po weryfikacji zostało 12 szt bez robali.
(2/h) Bardzo sucho w lesie brak grzybów około 2 godziny chodzenia po lesie i tylko 5 kurek. Moim zdaniem NIEOPŁACA SIE JEZDZIC! przyjechalem z krakowa stracilem tylko paliwo a tu wielka kupa w lesie!!! Nie powiem jeszcze o tym ze goniła mnie locha z młodymi i ledwo co uciekłem!!! Uwaga locha bardzo groźna!!!
(15/h) Dziś około 5.35 wstawiłem sie w lesie by podążać na grzyby miałem nadzieje, że zbiory będą owocne lecz gdy wyszedlem pod góre i znalazłem około 3 poćce i 2 kurki zniechęciłem się ale podążyłem dalej w górę. Podsumuwujac 3 godziny chodzenia 5 poćców 2 zajączki i 13 kurek prawdziwków brak za to dużo kleszczy i gniazd z osami!!!
(9/h) W lesie bardzo sucho, grzybów brak około 2 godziny spaceru 4 poćce i 10 kurecek, za to dużo gniazd z osami w ziemi oraz dużo kleszczy!!!!! Wysyp robactwa!!!
(30/h) W moim ogrodzie pojawiły się "zajączki" - w różnym "wieku". Myślę, że w Puszczy Niepołomickiej też są grzyby, jednak brakuje sił, by to sprawdzić. Serdecznie pozdrawiam wszystkich grzybiarzy i życzę udanych zbiorów w tym roku.
(40/h) Dwie godzinki w mieszanym lesie wieczorem. 40 kurek zdrowiutkich oraz 4 okazałe kozaki (15 cm kapelusze) niestety bardzo robaczywe. Ponadto w lesie pojedyncze goryczaki i borowiki ceglastopore (poćce) oraz inne powszechnie niejadalne. W części lasu typowo iglastej sucho i praktycznie brak grzybów.
(20/h) 5 godzin wędrówek po lasach Cietniowych i 4 kg grzybów tj; prawdziwki i wiekszosc poćców, mleczaj smaczny 4 szt. i sporo zajączków... takze grzyby idą do pełni księzyca (sprawdza sie) wczoraj był w nowiu.. ps; irytują Mnie puszki p. p w lasach!...
(5/h) Jak napisa? Darek w lasach olkuskich co? si? rusza. Po 3 godzinnym spacerze w lesie par? maślak?w troszk? kurek i jeden pi?kny zdrowy prawdziwek.
(10/h) DziŚ wybralismy sie z Żoną w kierunku grodziska od strony wschodniej i milo bylo znalezc koźlarza czerwonego tj 8 szt (gdzie dawno w tych rejonach nie napotykalismy), ponadto 13 prawdziwków, pare kurek, 6 poćców, 30 zajączków i jak zwykle duzo gołabków siwych (modrożółte) i zielone-super /Pogoda dopisala również... (wczoraj padalo non stop)
(30/h) W lasach wakacyjna przerwa;) Sporo goryczaków żółciowych, kuszących ślicznymi kapeluszami a odstraszających swoją goryczą. Zebrałem ponad 30 borowików ceglastoporych, parę prawdziwków, kilka żółciutkich podgrzybków, jakieś zajączki - nawet bez lokatorów. Spory koszyk na zupę czy sos, ale nic więcej.
(30/h) rosną ale miejscami, w sobotę wieczorem około 70 prawdziwków z lasu jodła-buk, wielkość do 5 cm, (tylko w miejscach gdzie deszcz zmoczył ściółkę), a dzisiaj podobny las w innym rejonie i tylko 5 szt, za to lasek brzozowy uratował sytuację 5 krakowiaków, 32 kozaki brązowe
(30/h) Cały dzień padał deszcz. W lesie DOPIERO zaczyna się sezon. W dwie godziny około 30 prawdziwków (największy 6 cm), 6 ceglastoporych, też malutkich i reszta kurek. Generalnie w lesie masa grzybów, których nie zbieram, ale stan jak na czerwiec.
(15/h) W lasach myślenickich nie ma zatrzęsienia ale uzbieraliśmy w dwójkę w niecałą godzinkę na dwa ładniutkie słoiczki marynowanych grzybów. W zasadzie same podgrzybki złotopore + 4 borowiki ceglastopore. Spotkany po drodze jeden grzybiarz z siatą w zasadzie pełną.
(10/h) Pod (Cietniem) od strony Szczyrzyca dużo gołąbek zielonych (cala reklamówka) od 12-ej do 15-ej wspomniane gołąbki, jeden prawdziwek, pare kurek wzdłuz piaszczystych dróg, szesc podgrzybków, cztery poćce, dwanascie zajączkow, jeden kozaczek.. i tyle i pogoda deszczowa.
(5/h) Coś sie zaczyna ale powoli. 8 malutkich podgrzybków i 2 kurki, dwie godziny w lesie. bez konkurencji bo w deszczu. Po powrocie jajecznica z grzybami - pycha - uśmiech żony - bezcenny.
(1/h) Jest gorzej niż miesiąc temu. Na księżej Górze i Ciecieniu znalazłem tylko 1 prawdziwka dużego, 1 maślaka, 1 podgrzybka i z 50 ładnych dużych kurek w trawach na ścieżce. W najlepszych miejscach ZERO! Trzeba będzie długo czekać na lepsze czasy.
(0/h) Mimo niemalże tygodnia opadów, w lesie i w brzozowych zagajnikach totalna pustka. Ściółka mokra, ale widać minie jeszcze trochę czasu, nim grzybnia zregeneruje się po ostatniej suszy.
(20/h) głównie koźlarz grabowy, plus 3 nie duże prawdziwki, trochę gołąbek i ceglastoporych, u znajomego widziałem około 20 czerwonych, wszyscy czekają na lipcowy wysyp, kiedy będzie?, wg mnie gdy zmieni się powietrze na napływajace znad Afryki.