(25/h) Wyszedłem z kolga na spacer i w pewnym momencie kolega zauwazył gżyba wiec wszedelem zanim i zauwazyłem mase prawedziwków i ciągu 1 godz uzbieralem ich okolo 25-30
(61/h) Są w końcu :) Po 50 prawdziwków w sobote i w niedzielę, drugie tyle zajączków, kilka koźlarzy i kań. Dopiero sie zaczynają, bo wiekszość to młodziaki.
(100/h) Łąki w okolicach ul. Płochocińskiej - w niewielkim zagajniku wysyp kani! Niesamowity widok, dosłownie las olbrzymich parasoli. A pomiędzy nimi jeszcze dodatkowo wielkie pieczarki.
(70/h) pierwszy raz w życiu udało mi się zebrać więcej niż 20 prawdziwków podczas jednego grzybobrania, było ich dokładnie 174 sztuki plus kilkanaście robaczywych, dodatkowo podobny zbiór dokonał mój tata. Poza prawdziwkami było trochę kozaków.
(15/h) Bardzo dużo prawdziwków (borowików szlachetnych), trochę koźlarków, podgrzybków, maślaków. Gdyby nie robaczywe, było by w sumie z 5 kg. Zdrowych zostało ok 3 kg. Najczęściej wszystkie wyżej wymienione występują w małych zagajnikach brzozowych, rzadko w samym lesie - chyba jeszcze trochę za sucho.
(80/h) Wiaderko maślaków, poza tym 13 kozaków, 7 prawdziwków i kilka kurek. Maślaczki super zdrowe! Połowa kozaków i prawdzików robaczywa, podobnie zresztą jak wczoraj.
(140/h) Niesamowity wysyp maślaków!!! W ciągu pierwszej godziny prawie pełne dwa wiaderka! :) Drugie tyle małych zostawiłem i zamierzam wrócić po nie w poniedziałek (jeśli jeszcze tam będą :):))..... poza tym 12 prawdziwków i 10 kozaków. Nie spodziewałem się w sumie aż tylu grzybów w tych lasach więc zadowolony jestem naprawdę :) suuuper!!! :)
(200/h) prawie same prawdziwki, troszke kozaków, i malutkie podgrzybki, przyjemnosc zbierania rosna w kupach w krotkim czasie mozna naciac bardzo sporo, zapraszam serdecznie
(250/h) Prawdziwków moze ze dwadziescia ale podgrzybków sporo i to zdrowych malutkich do marnowania gites. Spory czas trzeba poswiecic na kolanach. Polecam te lasy!!!
(250/h) dzien jak codzien:] kilkadziesiat prawdziwków, liczac te dobre, bo reszta tak z drugie tyle robaczywa. od cholery zajecy, i 2 koźlary sie trafily. jak zwykle od godziny 17 zbiory i baaaaaaaaarrrdzzzzooooo duzo samych poobkraiwanych nog po prawdziwach (ktos nas uprzedzil). tyle.:]
(0/h) W LESIE MOKRO GRZYBÓW NIE MA W OGÓLE JEDYNIE POJEDYŃCZE PANIENKI PRZY DUKTACH. BRAK CHRAKTERYSTYCZNEGO ZAPACHU W LESIE JAKI JEST PODCZAS WYSYPU. INFO... SĄSIEDZI WRÓCILI Z OKOLIC SZCZYTNA PRZYWIEŻLI DWA PEŁNE BAGAŻNIKI SAMOCHODOWE GRZRZYBÓW PRAWUSY ORAZ podgrzybKI I TROCHĘ KOZAKÓW
(3/h) 4 godziny chodzenia, 3 osoby, w sumie około 40 sztuk grzybów. Najwięcej maślaków, 2 garście kurek no i pod koniec wizyty w lesie 4 prawdziwki. Mokro, ale grzybów jak na lekarstwo.
(12/h) no juz sie pojawiają pierwsze grzyby... na razie garstka maślaków ale całkiem dorodnych... mysle że w ten weekend i w nastepny bedzie ładny wysyp w tych okolicach...
(600/h) 40 minut okolo 400 grzybow... potem do domu gdyz nikt nie byl przygotowany na taka ilosc:O... po kolejnej godzinie drogie tyle... czas od 17.00 do 19.00 pzdr;]