(30/h) Prawdziwki, maślaki, białe kozaki, kania ( tylko jedna; ( ). Dziwne, ale nie zaobserwowałem żadnych innych grzybów ani jadalnych ani też nie jadalnych ( np. muchomory.)
(20/h) Nie jest to co prawda wysyp, ale w lesie jest dość sucho, więc to i tak niezły wynik. Owszem, wierzchnia warstwa ściółki nosi slady deszczu, ale to tylko powierzchownie. Z tych dwudziestu na godzine, mimo ze sprawdzane były nogi podczas zbierania (gdyby liczyc wraz z robaczywymi, byłoby 40-50 na godzine) i tak dużo odpadło. Szkoda, wysyp albo już był albo dopiero tam będzie. Mam nadzieje że to drugie;)
(10/h) W lasie nawet nie bardzo sucho, grzybiarzy sporo. Malo grzybow, pare kozaków i maślaków. Od miejscowych kupilismy 3 wiadra prawdziwków.... wiec jednak sa grzyby... skad oni je wygrzebuja!!!