Witam. Opłaciła się podróż 130 km. w jedną stronę. Las wysoka sosna, ładny mech, chwilami samosiejki. Pogoda tym razem sprzyjała, słoneczko świeciło. W 2 osoby zebraliśmy 15 kg. grzybów. W przeważającej ilości
podgrzybki, 3
prawdziwki, jeden
podgrzybek zajączek, jedna
kania i dużo maślaka zwyczajnego,
miodówki oraz
sitaki.
Maślaków sporo zostawiliśmy w lesie. Małych grzybów niewiele, dużo średnich i dużych. Część już spleśniała, zostawiona oczywiście w lesie. Teraz pozostaje obróbka w domu co też bardzo lubię.