Kolejny wypad na sprawdzone miejscówki które tym razem nie przyniosły dobrych efektów. Pojechałem więc w okolice Juszek. Las mieszany, sosny, dęby trochę brzózek. Zbiory ok. 4 h. Olbrzymie ilości
maślaków ponad 4 kg znalezione w trawie na dróżkach leśnych. Poza tym 9
kani, 2
siedzunie sosnowe, 25
miodówek, 4
kozaki, kilkanaście
podgrzybów, 1 mały zdrowy
borowik! i na deser 22
rydze. Superowo. W lesie dosyć mokro, cicho, brak grzybiarzy. Podobno za tydzień mają być przymrozki, coś kiepsko widzę końcówkę tego sezonu, ale obym się mylił. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i udanych łowów życzę!