Las duży dębowy. W lesie z wierzchu sucho ale pod spodem jest wilgotno. Grzybiarzy sporo i każdy coś zbiera. Borowikowe eldorado lecz niestety sporo robaczywych. Borowiki szlachetne po kilka duże robaczywe młode zdrowe. Podgrzyby brunatne pojedyńcze większość zdrowych. Koźlarzebabki pojedyńcze większość robaczywych. Koźlarze pomarańczowożółte pojedyńcze zdrowe. Suchogrzybki złotopore po kilkanaście sporo robaczywych. Pieprzniki jadalne tzw. kurki po kilka nie zbierałem. Maślaki zwyczajne po kilka większość robaczywych. Maślaczki pieprzowe pojedyńcze nie zbierałem. Czubajki kanie pojedyńcze
od małych po duże. Sporo rośnie muchomorów, gołąbki, purchawki, maślanki wiązkowe i wiele innych grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Sezon powoli się rozkręca. Po niedzieli przewidują możliwość opadów deszczu oby się sprawdziło. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę dużo deszczu i obfitych zbiorów.