Witam wszystkich, dziś lasy iglaste z domieszką brzozy. Wypad około 3 h. Miałem takie kaniobranie że uśmiech mi z twarzy nie schodził! Wszystkie na otwartym polu obok lasu. W lesie dość sucho. Do koszyka wpadło 25
czubajek kani, 46
Zajączków, 70
podgrzybków brunatnych, 37
maślaków zwyczajnych do tego ziarniste i pstre, kilka garści
kurek, 6
borowików, 2
kozaki pomarańczowożółte i grabowy oraz 2
miodówki.
Zajączków było zbyt wiele więc zostawiłem większość w lesie. Sporo też małych niemek i
ceglasi. Ogółem ludzi że hoho ale każdy coś miał. Lecę smażyć kaniowe kotlety a Wam życzę udanych łowów!