Witajcie. To był szalony dzień. Około 6 godzin czystego grzybobrania plus godzinka na dojście do miejscówek i powrót. Las jodłowo-bukowy z domieszką świerku, dębu I sosny. Ilościowo nasz zbiór może nie powala, ale jakość grzyba - ekstraklasa. Niezwykłe doznania wizualne - pierwszy raz w zyciu udalo nam sie znaleźć tak dużo przepięknych
borowików. W 2 osoby około 70
prawdziwków przecudnej urody, nawet te największe twarde i zdrowe. Do tego około 40
podgrzybków brunatnych, kilkanaście
maślaków, kilkanaście
rydzy, kilka
podgrzybków zajączków, kilka
maślaków pstrych oraz kilka kępek
opieńki.
Jeżeli chodzi o
prawdziwki udało się znaleźć sporo maluchów. Może nie w ilościach hurtowych, ale punktowo wyrastają po kilka sztuk. Mają być cieplejsze noce, więc mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja pozbierać trochę
borowików. Pozdrawiam wszystkich.