(0/h) Witam wszystkich grzybołasuchów, dziś miałem nadzieję na chociaż dwa egzemplarze świerzych ceglasi do mojej ulubionej pizzy „bianco con funghi”😉 i w tym celu zajrzałem do miejscowego stargo, stromego, grabowego lasu, ale spora ulewa, szybko mnie przegoniła z pustymi rękoma.🤷 No cóż… trzeba było do obiadu rozmrozić zeszłoroczne borowikowe zapasy. Skoro nie mogę się dziś pochwalić żadną grzybową zdobyczą, to podzielę się z Wami przepisem na pizzę, którą pewnie każdy robi, ale pewnie każdy trochę inaczej👨🏻🍳
(0/h) Witam 😊Ja dzisiaj nie byłem na grzybach, ale chciałbym się pochwalić w drodze na Krawców Wierch Beskid Żywiecki znalazłem dwa ceglastopore tam to gniewus się nazywa 🤣niby nic ale pierwszy był na wysokości 919 mnpm😊i to bylo niesamowite, a wycieczka 26 km. bajka ❤️pozdrawiam
A jakie górskie storczyki nad bacówka PTTK Krawców Wierch 😘
(3/h) Wczoraj się nie udało, bo zakupy, więc dziś po śniadaniu ok. 9:00 zajrzeliśmy sprawdzić, co w buczynach słychać.. Niezbyt długi, dwugodzinny spacer, aż tak dużo kalorii nie "spuściliśmy" 🙃. Akurat by zostało miejsce w żołądku na smaczną zupę grzybową z paru ceglasi i jednego zajączka 🙂. Do tego siateczka śmieci (puszki, butelki) i świeże, leśne powietrze, ponieważ rano lekko padało. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Burze krążą ciągle w pobliżu. Życzymy udanego weekendu i pełnych koszy, jak to Tomek G. rzecze 😉 - Villainowie.
(4/h) Nareście Wiesławie mogę pokazać swoje zdobycze, nie miałem wcześniej czasu (wyrabiałem drzewo w leśnicy) Ale to tylko taka wymówka. Ty nie powinieneś nazywać się Wiesław tylko Polok. Misterem maja oczywiście jest Tazok ze swoim siniokiem, ale ja uważam że Polok to jest Polok i zasługuje bardziej na mistera miesiąca maja niż siniok więc Wiesiu jesteś misterem Poloków i nie tylko. (przy wyrabianiu drzewa znalazłem 6 sinioków z czego 3 były całe zjedzone przez ślimaki) Teraz będę miał więcej czasu, więc nie bawem będą jakieś zdjęcia oczywiście z grzybkami. Wybaczcie spóźniłem się o jeden dzień
2024.6.1 20:12
szerzej: Bo może ja byłbym tym misterem miesiąca. pozdrawiam Wiesława, Tazoka i wszystkich zakręconych w tym temacie.
(2/h) Las ten co zwykle, czas ograniczony przez nadchodzące burze. Udało się wykroić 2,5 godziny, co mnie bardzo ucieszyło i pozwoliło się zresetować. Do koszyka wpadły 4 ceglasie i kureczki, może było i więcej, ale pośpiech nie sprzyja moim zbiorom🤣. Pozdrawiam wszystkich bywalców portalu i życzę pełnych koszy 😘
(3/h) Witam 😊jest fajnie popadane i w lesie rześko, aż milo się spaceruje i dużo tych pięknych Beskidzkich gadzinek, a dokładniej płazów bo chodzi o salamandry ❤️a tak przy okazji 5 borowik ceglastopory jeden ogryziony polokgołąbek zielony i muchomory różnej maści 🤣Las mieszany z przewagą brzóz buk I rozmaite chaszcze na skraju lasu 🤣pozdrawiam
(1/h) Witajcie po zimowej przerwie 😉👍💥. Dzisiejszy spacer po lesie nazwałem " Powrót do przeszłości ". To był czas na przemyślenia refleksje i wnioski. Ale do rzeczy... teren dobrze znany Tazokowi czyli Rubinowa Dolina😊👍. Przez rok czasu nic tu się nie zmieniło, no może oprócz mega wycinki😭. A tak poza tym cisza spokój i piękno natury. Cieszy "zbior" bo jeszcze majowy😉👍💥. Udało się znaleźć 5 ceglasi oczywiście wszystkie zdrowe i wszystkie zostały w lesie. W lesie sucho ale od 18-stej pada deszcz. Nie jest to jakaś ulewa🤣 ale pada. Dobrze to wróży na przyszłość 😉👍. ⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇
2024.5.31 19:54
szerzej: Pozdrawiam serdecznie Wszystkich i życzę miłego i przyjemnego weekendu 😊👍💥. Ps. Ceglasia z głównego zgłaszam na kandydata na Mistera Maja😊🤣💥👍
(2/h) Grzyby jak na zdjęciu :) lasy mieszane, na przemian mokro i sucho, moim zdaniem duuuużo deszczu i będzie raj :)
2024.5.31 13:27
szerzej: No Kochani! :) Witam Was wraz z pierwszym moim wpisem na tym portalu, dzisiaj wraz z trzema cudownymi kobietkami polazłem na pierwsze grzybobranie, aż mi się oczy świeciły, kiedy 0 04:30 zaczęło wychodzić słoneczko. W lesie byliśmy parę minut po 6-ej, stęsknieni jak diabli i pełni nadziei. Może zbiór nie jest okazały ale dla nas to była prawdziwa nagroda za wysiłek, bo po zimie siedzenia za biurkiem daje się we znaki brakiem kondycji. Cztery godzinki zaliczone, mięśnie radośnie przypominają o swoim istnieniu i nasze uśmiechnięte facjaty.... bezcenne. Czego i Wam takich wrażeń życzymy :)
(0/h) Zachęcony wpisami zrobiłem szybki zwiad po kozakowych miejscówkach licząc na pomarańczowożółte lub czerwone. Warunki w lesie wręcz idealne ale grzybów brak. Nie rośnie dosłownie nic. Pozdrawiam.
(1/h) Dziś rowerek i zwiad kilku miejscówek, w których w zeszłym roku znalazłem kilka ceglastoporych. Wynik raczej słaby, ale jest lepiej niż tydzień temu. Namierzony jeden dojrzały, ale zdrowy ceglastopory (w lesie jodłowym). Poza tym kilka grzybków, które zapozowały do zdjęć. Pozdrawiam.
(2/h) Dzisiaj dla mnie prawdziwe rozpoczęcie sezonu... pierwszy ołówek 😁😍 Trochę późno nas poniosło, bo ukrop już się dawał we znaki, zwiedzone trzy różne miejsca i trzy rodzaje grzybków 🙂 ceglasie 11 ale zabrane tylko 7, maślaki trzy, zabrane dwa maluszki i clu dnia - jeden czerwony, hura 😁 poza tym różniste muchomory w tym przysmak tazoka 🙂 pierwsze gołąbki fioletowe i jakieś czerwone kuleczki 🤔Villainovie pozdrawiają z urlopu dobrych ludków 💚🙂
(4/h) 10 borowików ceglastoporych w lesie bukowym. Wynik identyczny jak ostatnio. Ale w lesie trochę inaczej. Mniej starych zjedzonych osobników. Więcej grzybów ładnych. Poza tym nastąpiła inauguracja koszyka. Dno zostało zapełnione więc opłacało się schodzić do piwnicy. W lesie sucho. Może poprawią coś te zapowiadane burze. Ale wiadomo, że te prognozy najczęściej się nie sprawdzają. Oby nie tym razem. Pozdrawiam wszystkich 🙂
(1/h) Dwie godziny po lasach mieszanych, trochę tu i trochę tam.. Pojedyncze maślaki żółte, zaczerwione 🐛muchomory czerwieniejące, gołąbek 🧐 chyba zielonawofioletowy, jeden phallus impudicus.. i tyle na dzisiaj. Fajnie, że tam gdzie więcej podlało dzieje się lepiej 🍄 Dobrego i grzybowego weekendu Wam życzymy 🤗
(5/h) W końcu coś ruszyło.... Garść kurek i12 ceglasi w lesie bukowym🙂Pierwsze risotto i pierwszy pieniek w tym sezonie. Las nadal suchy, ale krasne borowiki, piękne jak marzenie dają radę 💚Ciepło pozdrawiam🙂
(5/h) Po szychcie badawczo w lesie (dąb, brzoza i inne), niecała godzina. Ruszyły borowiki usiatkowane, jednego wziąłem w celu okazania gatunku 🧐 Kilkanaście maluchów zostało na miejscu, jeśli solidnie nie popada to dobrej przyszłości im nie wróżę.. Sprawdzimy za jakiś czas 🌳🌲
(1/h) Pierwszy rekonesans grzybowy w tym roku zaliczony🥳. Chciałem zdążyć żeby jeszcze spróbować schwytać jakiegoś majowego rurkowca i się udało! A dokładnie dwa ceglasie rosnące w sąsiedztwie, jeden w prawdzie ciut za duży, drugiemu dorosnąć nie pozwoliły ślimaki, ale najważniejsze że są🤗 Poza tym 1 gołąbek zielonawofioletowy i jeszcze jeden biały blaszkowiec bliżej mi nieznany. Niestety tradycyjnie już z każdą wizytą w,”moim lesie” drzew jakby mniej, w tle odgłosy pilarki, a bajzel po wycince coraz większy… co gorsza zaczynam się do tego obrazu przyzwyczajać…
(1/h) Witam wszystkich po dłuższej przerwie spowodowanej suszą. W zasadzie ponad miesiąc bez deszczu w mojej okolicy. Na szczęście, po ostatnich opadach coś rusza. I dziś podczas krótkiej wizyty (deszcz mnie przegonił) w lesie udało się trafić na dwa ceglastopore 😍 w lesie bukowym. Są to moje pierwsze majowe borowiki, cieszą tym bardziej, że nie mam zbyt dużych doświadczeń z tymi grzybami. Dadam jeszcze, że kilka dni temu trafiłem na pierwszego rurkowa w sezonie i był nim maślak żółty. Pozdrawiam i życzę udanych leśnych wypraw.
(1/h) Bardzo długi, przemiły spacer po naszej ulubionej dolinie nie miał mieć z założenia "drugiego grzybowego dna". Miał dać ukojenie, ciszę, i odprężenie. Przyniósł oczekiwany balsam dla ciała, pokrzepienie dla ducha. Rubinowa popołudniem i wczesnym wieczorem jest powabna, tchnie nadzieją, daje spokój, dodaje otuchy i działa jak plaster na ranę. A że przy okazji nasz wzrok nie raz nurkował w "mchu i paprociach" to i skutek grzybowy wart jest odnotowania. Circa about pięć ceglasi z czego jeden aplikuje do tytułu Mistera Maja. A reszta walczy o najlepsze miejsce na patelni bo to pierwszy konsumpcyjny zbiór 😉😉
(1/h) Po niepisanej namowie Pana Wiesław N szybki wyjazd po sniadaniu do brennej. Warto było... piekne widoki zasluzone zasapanie po specerku i 1 sztuka ktora dała pełno radochy😁 ceglas. pozdrawiamy👋
(4/h) 10 borowików ceglastoporych w lesie bukowym. W zasadzie to pojechałem się tylko przejść po lesie. Ostatnie opady były kilka dni temu i wydawało mi się, że to jeszcze za wcześnie na grzyby. Ale one miały inne plany i się pokazały. Co ciekawe większość z ceglasi była już rozwinięta. Niektóre niestety już stare i zjedzone przez ślimaki. Ale i tak radocha wielką bo było co zbierać. Zobaczymy co będzie dalej ? Pozdrawiam i do usłyszenia 🙂
Witam wszystkich w tym roku. Dzisiaj wyskoczyłem sprawdzić czy coś dzieje się w moich Jaworzańskich lasach. W sumie to nie liczyłem na nic, wziąłem tylko siatkę. 6 ceglastoporych w 40 min, z czego dwa giganty. W lesie wilgotno (w sumie ciągle co jakiś czas chwilę pada). Miejmy nadzieję, na lepsze zbiory. Pozdrowienia
(3/h) Las ten, co zwykle, nieco później niż Tychy, ale we właściwym składzie. W lesie bajecznie i tak do siatki (wstyd mnie było z koszem wyskoczyć) wpadły: 1 sosnowy ogryziony, ale zdrowy: 3 maślaki żółte, ceglasie? i kureczki. Kurki zabrałam ją, a resztę siostrzenica na pierwszą zupę świeżynkę😜
(3/h) Majowa pogoda i przyroda nie ma sobie równych. W lesie ptasi koncert, sarenki hasają.. Jak tu się nie wybrać z samego rana o 6, gdy ziemia jeszcze paruje i oddaje wilgoć zebraną nocą.. A do tego grzyby, grzyby.. prawie pełny kosz 😜.. Heh, żartuję.. Rozsiewają się 😉. Las mieszany, głównie dębowo-bukowy, 2 dusze, 4 oczu 😁. To co na zdjęciach. Pozdrawiamy Pozytywnych. M&M
(0/h) Byłem dzisiaj godzinkę w Puszczu spacerowo kontrolnie zero grzybka, ale popołudniu porządnie popadało tak że jest szansa że coś ruszy, na ceglasia koło uzdrowiska nie mam szans bo u mnie po prostu jeszcze nie występują. Jak wróciłem to dla uspokojenia nerwa zrobiłem sobie miniaturowy nożyk grzybowy tzw. zegarkowiec co pokazuję na focie w dopiskach. Pozdrawiam!
(3/h) Witam 😊 mimo deszczyku 🤣wskoczyłem na chwilę w las, przeczesałem kilka leśnych dróżek, skarp i trzy ceglastopore a czwarty został.. taka groszówka 🤣Las mieszany pozdrawiam serdecznie
(1/h) ESSA!! Jupi!! W końcu kurka wodna😊. Łaskawie niebo nam solidnie podlało przez ostanie dni i równie łaskawie ceglasie wystawiły swoje urocze łebki. Bo mi się już lekko ckniło za tymi ceglastymi szelmami. Zaczęło się od takiego lekko podgryzionego wielkości "S" wyniuchanego niezawodnym nosem Rubika. Potem niemowlę ceglasiowe w wersji XXS obadane niemalże przez mikroskop 😊Trzeci ceglaś zajęty był przez tłustego ślimaka ale sztuka jest. Czwarty to absolutny ceglasiowy Mister Maja. Oczywiście "póki co" Mister Maja. Bo życzymy Wam wszystkim jeszcze piękniejszych okazów i radości ze spacerów T&S&Rubik
(3/h) Witam 😊Wybrałem się po pracy co tam w lesie I nie tylko słychać 😊Borówki zaczynają w słonecznych miejscach dojrzewać.. jeszcze kapke kwaśne 🤣🤣ale super... ale.. to co mnie spotkalo później... To jest niemożliwe niesamowite... poloki 23 maja, przecierałem oczy.. radochy do kilowej dity.. po chwili gdy ochłonołem.. kilka kroków dalej drugi 😘.. I na końcu jeszcze coś 😘.. ceglaś Las mieszany z przewagą buk, brzoza Dwa razy koźlarz pomarańczowożółty I borowik ceglastopory 😊pozdrawiam serdecznie
(3/h) Witam 😊z radością informuję że coś zaczęło się dziać 😊🤣na pierwszy strzał wpadł dziś borowik ceglastopory żonkilowy, a później kuzyni czyli typowe ceglasie 🤣🤣sztuk 5.. w dwie godzinki w lesie mieszanym z przewagą buka, a w sumie na obrzeżach lasu.. jak to zawsze na początku.. jakieś szkarpki, itp 🤣serducho stuka, banan na gębie i super uczucie klęczeć skrobać grzybka i patrzeć czy jeszcze tam jakiegoś nie ma 🤣😊🤣rewela 😊pozdrawiam serdecznie