(4/h) 20 minut spaceru po miejscach ale niestety zaatakowal deszcze a bylem z dziecmi. Trafil sie koźlaczek, 2 podgrzybki i maly piekny Prawdziwek. Niestety wszyscy z lokatorami. Pozdrawiam
(20/h) Już czwarte dość owocne kurkobranie w sezonie, ale dziś w końcu perełka - młody, zdrowy Koźlarz! Łącznie prawie pół kilo, w sam raz na pyszną zupę.
(1/h) 2 godz. w lasach przeważnie bukowych. Grzybów jadalnych w zasadzie brak - trafiła się jedna wyrośnięta kurka, poza tym kilka sztuk gołąbków (żółtych, których nie zbieram), boczniak płucny. Poza tym grzybów zarówno rurkowych, jak i blaszkowych - z nielicznymi wyjątkami - nie ma. Z grzybów ciekawych trafiłem na kolczatek strzępiasty (na głównym) i jamkóweczkę żółtawą.