(30/h) około 250 grzybów w 3 osoby 4 godziny przeważnie podgrzybek podgryziony przez ślimaki same stare parę kurek i parę Rydzów jeden młody prawdziwek
To już koniec sezonu
(23/h) podgrzybki, większość w młodniku, więc na czterech i igły za kołnierzem. Nie często decyduje się na tak uciążliwe grzybobranie, ale młode podgrzybki w połowie listopada mnie skusiły.
(1/h) Wzięłam tylko jeden wiem że nie jest już chroniony. Bardzo smaczny grzybek i ładny warto spróbować Polecam się jednak bliżej z nim zapoznać🐿🍄🍁 to taka satysfakcja grzybiarza nie niszczę ale wezmę na spróbowanie ale trzeba być pewnym i znać grrzybka 🦔
(20/h) Dwadzieścia to podgrzybek stary i gąska Trzydzieści to rydze same duże ogólnie koniec sezonu 😢 Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy i może jednak jesienne spacery zrobią niespodziankę że trafi się ładny okaz czego życzę serdecznie 🍄🍁pierwszy raz zbierałam pieprznika okazał się cudem bo dzień wcześniej czytałam a na drogi dzień znalazłam 🍀
(0/h) Z grzybobrania w tym roku to już chyba nic. Chyba żeby co by aby, ale w taką pogodę, w lesie ciemno i grzybów praktycznie nie widać. Więc zostaje tyko patrzeć na wyszyty obrazek grzybów i cierpliwie czekać do maja 2021 roku. Ciepłe pozdrowienia.😀🙋🙋🙋
(100/h) W iglastych zagajnikach całe łany rydzów. Głównie średnie i duże, więc to już raczej końcówka wysypu. Gdzieniegdzie kurki, podgrzybki i pojedyncze sztuki prawdziwka.
(13/h) Dzisiaj dwie godzinki w lasie świerkowym, podgrzybki 30 szt dużo starych i mnóstwo spleśniałych zajączków. W grabach kilka prawdziwków wiekszość starych i robaczywych. Trzy zdrowe, jak na ta porę roku wynik niezły. Pozdrawiam