(30/h) Piękna pogoda zachęciła nas do grzybobrania;-) Grzybiarzy baaaardzo dużo, jakby szczyt sezonu grzybowego był! Ale udało się około 80 podgrzybków i z 50 maślaków zdrowych zebrać. Maślaczków było zatrzęsienie, niestety tylko co czwarty mógł trafić do koszyczka. A! i jeszcze 3 prawdziwki i 6 kozaczków się trafiło;-)
(80/h) Krótki popołudniowy wypad do lasu na godzinkę. Las mieszany liściasty/iglasty. W sumie w dwie osoby zebraliśmy około 120 grzybów, z czego 90 nie było robaczywych: głównie podgrzybki i kurki (Pieprznik trąbkowy) oraz kilka opieniek.
(40/h) 4 godziny zbierania. Las mieszany z przewagą iglastych. Same podgrzybki, młode dwu-trzdniowe, głównie w wysokiej do kolan borowinie. W niskiej tylko kilkanaście sztuk. Szukając wśród spadłych liści
(20/h) dokładnie leśnictwo Pateraki, bardzo ładne duże borowiki większość młode. Prognozy pogody są pozytywne sądzę, że mamy przed sobą jeszcze tydzień grzybobrania.
(100/h) mnóstwo rydzów późnojesienych, kilka złotawych podgrzybków i 3 prawdziwki. Grzybki śmieją się z przymrozków, a dzisiaj popadało i wieje cieplej z południowego zachodu- sezon grzybowy trwa.
(50/h) Zatrzęsienie rydzów. Nazbieraliśmy w 4 osoby dwa koszyki i jeszcze pól reklamówki. Do tego trzy stare duże ceglaki, trochę podgrzybków, 2 prawdziwki. Jakiś miejscowy grzybiarz miał w koszu ogromne prawdziwki. Największy taki jakiego jeszcze nie widziałem :) są grzyby :)
(50/h) Witam. Jak tak nadal będzie to na święta będziemy zbierać grzyby młode, a nie czerpać z zapasów suszonych :). Grzybki rosną. Wszystkie gatunki właściwie. Troszkę robaki atakują (borowiki, maślaki).
(48/h) Dzisiaj wybraliśmy się na grzyby, odziwo znależliśmy prawie cały kosz grzybów. Najeięcej podgrzybków, gąsek, okówek i kilka prawdziwków. Pozdrawiamy
(45/h) Spacer na skraju lasu w młodnikach o zróżnicowanym drzewostanie: spotkałem tylko trzech zbieraczy. Włożyłem do koszyka: jeden prawdziwek ponad kilogramowy, kilkanaście średnich i dużych podgrzybków brunatnych, kilka kań oraz grubo ponad dwie setki świeżych maślaków.