(23/h) Las iglasty. podgrzybki przeważnie bardzo młode, trochę dużych pogryzionych, kilka kurek, dwa kozaki. Trzy godziny chodzenia, 3 osoby ok 200 szt. Trochę trzeba było się nachodzić żeby znaleźć odpowiednie miejsca.
(50/h) W 2 godziny, 2 osoby - 60 podgrzybków malych na pewnym miejscu, niemki w ilosci coraz mniejszych ale ciagle sa ladne mlode, podrzybki zajączki ok. 20 sztuk. Prawdziwki tylko 3 sztuki i maślaki do woli ale polowa robaczywa. Calkiem dobrze jak na niedzielny wypad.
(2/h) W dalszym ciągu brak grzybów, znalazłem kilka podgrzybków. Czy w tym roku naprawdę nie będzie grzybów? Czegoś takiego jeszcze nie pamiętam, a trochę już żyję..
(50/h) Dzisiaj lało w okolicach Drezdenka, ale wyprawa w towarzystwie mojej mamy - tym razem, mojego brata z żoną jak zwykle, oraz zawsze towarzyszącej nam Krysi, okazała się udana. Zmokliśmy do przysłowiowej suchej nitki, ale nigdy nie wracamy na pusto. zbieraliśmy koźlarze, zielonki, kurki, borowiki, maślaki, podgrzybki. Malinka, jak czyta nasze informacje z grzybobrania, to musi wziąć pod uwagę zmieniające się warunki i ryzyko mniejszych zbiorów. niż tydzień wcześniej. Ale jedno jest pewne. wyjazd poza Szczecin to pewniejszy zbiór. chyba że Malinka lubi spacer po lesie to można jechać w okolice Polic, Dobieszczyna, Goleniowa. Sezon na pewno jeszcze potrwa, gdyż zaczęło padać
(35/h) Kilka dużych pogrzybków, jednak większość to podgrzybki średnie (ok. 50%) i bardzo młode (ok. 25%). Wygląda na to iż jest to początek wysypu. Trochę sie trzeba po lesie nałazić i wiedzieć w który zagajnik trzeba wejść. Grzyby zbierałem od 7.30 do 11.30. Wynik na fotografi.
(200/h) Wreszcie cos sie ruszylo :), oczywiscie w miejscu "tajemnym"! Udalo mi sie zebrac w ciagu godziny reklkamowke maślaków, chociaz juz stracilam nadzieje na jakiekolwiek grzyby w tym sezonie. Po tygodniu deszczowej pogody nadszedl czas sprawdzic inne tajemne miejsca, czy nie wyrosly podgrzybki ? O rezultacie moich poszukiwan poinformuje Was. Pozdrawiam wszystkich milosnikow lasu i grzybiarzy
(45/h) 21 prawdziwków, kilka młodych, reszta starszych, niewiwlka ilość podgrzybków, wiekszośc kozaki, troszkę kurek i czubajki. Trzeba się nachodzić. Kilka "pewnych miejsc", a przez prawie 2 godziny koszyk pustawy. Na szczęście ostatnie miejscówki nie zawiodły. Znacznie mniej niemek (nie zbieram), kurek praktycznie brak, naprawdę masa maślaków-też nie zbierałem.
(50/h) 50 niemek malych, 40 podgrzybków bardzo mlodych i 4 okazy po 20 cm ale zdrowe, 30 maślaków, 20 podgrzybków zajączkow, pojedyncze kozaki i prawdziwki. Bardzo udane grzybobranie:-)
(60/h) No dzisiaj ciepła noc i około 100 prawdziwków białych i zdrowych. Pięknie 3,5 kilo. Trochę drugiej klasy jakieś dwa kilo. Będzie deszcz będzie jeszcze piękniej. Wszystko w swoich miejscach :)
(100/h) Wracając ze Szczecina do mojego rodzinnego Kalisza postanowiłem troszkę zboczyć z trasy i zobaczyć jak się mają grzybki w Puszczy Noteckiej. w znajomych mi miejscach zebrałem niewielkie ilości koźlarzy i pojechałem szukać nowych "miejscowek". efekty przerosly moje oczekiwania. najpierw na zacienionym zboczu porosnietym brzozami 48 koźlarzy babka w 20 minut, następnie w starym świerkowo sosnowym lesie 2 skrzynki młodych aczkolwiek grubych podgrzybków i 3 duże prawdziwki. w czystym sosnowym lesie nic nie było. Trafilem przypadkiem w dobre miejsce. pozdrawiam i powodzenia!