(30/h) Głównie młode rydze, niestety w dużym stopniu zaczerwione. Ponadto kilka młodych borowików szlachetnych, koźlarzy oraz podgrzybków. O tej porze roku powinno być zdecydowanie lepiej...
(1/h) Dwa maślaki sitarze mikroskopijnej wielkości. Kolega znalazł parę sitarzy oraz dwa rydze średniej wielkości. W lesie mokro, zimno. Na obrzeżach lasu rosło sporo muchomorów czerwonych oraz plamistych.
(20/h) 600 szt/h - 1 godzina chodzenia w cztery osoby. 50 kg maślaków sitarzy- około 2500 sztuk. 3 wiadra i koszyk 20 kilogramowy. Cztery rodziny obdarowane.
(40/h) Tak jak ostatnio, w młodej brzezinie w kępach wysokiej trawy zebrałem 56 kozaków brązowych, plus 4 pomarańczowe. Wszystko to w ciągu półtorej godziny. Były miejsca gdzie grzyby rosną kepami po 6-8 szt. To teraz po tych deszczach (Boże uchowaj od przymrozków), do lasu za kilka dni. Ai jeszcze jedno, grzyby w occie to zbrodnia-zabija smak.
(30/h) Obecnie najwiecej jest kozaków i sitarzy /zaczerwionych/. Częściej, niż w poprzednich latach można spotkać rydze. Puszcza czeka na deszcz, a wówczas pojawią się inne gatunki.
(3/h) Właściwie nic. Sucho, sucho, sucho. Trafiłem do lasu koło 12.00, wcześniej byłem w Świętokrzyskim koło Włoszczowej (zamieściłem też info) i szybko z tamtąd uciekłem. I tu i tu efekt ten sam.: (
(40/h) coś drgnęło po dzisiejszym godzinnym popołudniowym spacerze pojawiły się młodziutkie grzybki: 10 prawdziwków, 5 podgrzybków, kilka kurek, i kilka sitaży. 8 ceglastoporych, o dziwo coraz więcej różnego rodzaju grzybów niejadalnych, młodziutkie muchomorki, tydzień temu w lesie była całkowita pustka, pozdrawiam grzybiarzy
(25/h) Grzybów należy szukać... poza lasem. Ściślej w brzezinie, najlepiej rzadkiej i młodej, obrośniętej wysoką trawą. Właśnie w takich miejccach dzis w przeciągu niespełna godziny zebrałem 25 szt dorodnych koźlarzy brązowych. W pobliskim lesie jedyne co można znależć to purchawki, zeschnięte gołąbki i sterty śmieci (polska kultura). Ponoć w piatek ma polać porządniej więc koło 15-17 wybieram się na podgrzybki i borowiki w... kieleckie
(40/h) krotki poranny wypad w sprawdzona miejscowke po 3 dniach przerwy w godz 40 pieknych kozaczkow twardych o czarnych glowach. w reszcie lasu ogolnie kiszka nie warto chodzic. pojawily sie masowo maślaki sitarze zwyczajne lecz nie zbieram.