(0/h) W lesie pusto, nie licząc szerokiego asortymentu purchawek. Parę osób parę godzin i wszystkiego zebrane 4 podgrzybki. Jeszcze nie czas, jeśli w ogóle w tym roku...
(20/h) Jakby sie ruszyło. W lesie jest mokro i trafia sie więcej podgrzybków. Pojawiły się też opieńki i jak się znajdzie wyręby to jest ich naprawdę dużo. Jak nie będzie przymrozków to jest szansa w tym tygodniu na wysyp podgrzybków. Powodzenia.
(70/h) Południowy wypad do lasu zobaczyć czy coś drgnęło. Na poczatku spaceru kilka podgrzybków. Dopiero gdy zapuściłem się głębiej w las trafiłem na las brzozowy i zaczęło się koszenie. W godzinę pełny kosz zdrowych ale dość wilgotnych kozaków siwych. Rosły po kilka sztuk prawie przy każdej brzozie. Gdybym miał drugi kosz pewnie też by się zapełnił.
(100/h) Popołudniowy wypad do lasu 1/5 h chodzenia miedzy brzozami czego efektem bylo ok. 150 kozaków na wiecej nie było miejsca w koszyku. Grzybów w lesie jest bardzo dużo lecz do koszy nadaje sie niwiele (przerośnięte robaczywe kozaki)
(70/h) wysyp kozaków, występują kupami pod brzozami, najlepiej szukac miejsc wilgotnych w pobliżu mokradeł. Opienek i sitaków nie liczę, 2 godziny i 2 wiadra pełne kozaków