2
prawdziwki, 45
podgrzybki brunatne, 4
maślak pstry, 3
maślak zwyczajny, 139
gąska liściowata, 21
gąska zielonka, 27
gąska niekształtna, 3
kania. 6 godzin powolnego spaceru po lesie.
Zaczyna się wysyp grzybów w Cybulicach Małych, sporo młodych różnych grzybów. Mozr to zabrzmi niepoważnie ale grzyby chcą nadal rosnąć a w lesie mimo lekkiego mrozu rano później w słońcu dość ciepło szczególnie w głębi lasu. Piękna pogoda a idąc od Dębiny spotkałem zmarznięta skuloną sarne a później w Cybulicach Małych tylko weszłem na miejscówkę
gąsek liściowatych w lasku osinowo-sosnowo-akacjowym i w 18 minut miałem już ponad 70
gąsek i podkręciłem się po przewalonych drzewach i także kłujących akacjach i w godzinę nazbierałem już wiadro 10 litrowe jej 130 sztuk a także natrafiłem na 4 piestrzenice infułowate które pozostały na swoim miejscu. To jest ich stała miejscówka i widocznie dobrze tam się czują w tym trochę trudno dostępnym miejscu. Rano miałem wziąć standardowo 3 wiadra, ale to jedno 5 litrowe pozostawiłem jednak w domu także musiałem zmniejszyć prędkość zbierania grzybów i pokręcić się też za innymi grzybami a te rosną wciąż młode okazy choć trochę lekko zmrożone i trochę cimiejsze pod spodem.
gąski i
prawdziwki jednak dają radę i wciąż wyglądają jak w środku sezonu. Oprocz tych grzybów zauważyłem też mlode
sitaki,
lisówka pomarańczowa, gołąbki, różne
zasłonaki w tym
zasłonak śluzowaty,
boczniaki, starsze
opieńki, młode
olszówki,
ponurnik aksaminty,
gąska czerwonobrązowa,
pieczarki leśne
sarniak dachówkowaty. Niby teraz dość długi okres lekkiej zimy miejscami z opadami śniegu i czasem większymi spadkami temperatury ale w tej okolicy jest potencjał na znalezienie decembrusikow czyli
prawdziwków czy innych grzybów rurkowych i blaszkowych. Jak okno pogodowe czyli dzień taki jak dziś raczej pogodny to można nawet sporo ładnych grzybów jeszcze znaleźć.