Nadbużańskie piaski:
-
podgrzybek brunatny 5 (+ 37) szt.,
-
koźlarz pomarańczowożółty - 15 (+ 1) szt.,
-
maślak sitarz - kilkadziesiąt najmłodszych - rosną setkami nie do wyzbierania,
-
maślak zwyczajny - 12 szt.,
-
koźlarz białawy lub różnobarwny - 5 szt.,
-
złotoborowik wysmukły - 4 (+1) szt.,
-
borowik szlachetny - 1 szt.,
-
kurki - około 1 kg,
- zaobserwowane pierwsze
sarniaki dachówkowate
Witajcie. Zgodnie z harmonogramem piaski. Dzisiaj miałem towarzyszkę w postaci cioci seniorki (82 lata), która będąc w odwiedzinach na weekend nie mogła sobie odpuścić potowarzyszenia mi i pohasania po miękkich mchach, jej znajdki oznakowałem nawiasem, przy czym wszystkie jej
podgrzybki wielkości nie większej niż mały palec, co może oznaczać, że i na piaskach coś się zaczyna dziać. Natomiast ja tradycyjnie skupiłem się bardziej na krzaczorach, zwłaszcza że w brzozowych krzaczorach mogę potańczyć z pomarańczowymi
kozakami, jakoś rozległe puste przestrzenie mnie nie rajcują. Ogólnie na piaskach sucho i diametralnie odmienne warunki niż u mnie wczoraj w liściastym. Warto zauważyć, że
maślak sitarz przeżywa właśnie swoje ekstremum, tam gdzie chrobotki i igliwie ściółka wyścielona
sitarzami niczym dywanami. Ponadto spotkałem pierwsze
sarniaki a spotkany starszy pan posiadał w koszyku kilka
gąsek zielonek (ja nie uświadczyłem). Podsumowując na piaskach drgnęło
podgrzybkiem aczkolwiek do masowego wysypu potrzebny jest deszcz, dużo deszczu.
Pozdrawiam.