Witajcie :). Dzisiaj różnorodnie tak jak lubię. Borowiki szlachetne, usiatkowane, ceglasie od małych po duże, ale zdrowe, maślaki różnej maści, koźlarze pomarańczowe i babka, siedzuń sosnowy, garść kurek, muchomory czerwieniejące i tylko 1 podgrzybek brunatny, a spodziewałam się więcej. Wszystko zebrane na obrzeżach boru sosnowego i w brzózkach. Spacer super, nie za gorąco nareszcie. Ludzi w lesie zero, bo jak wracaliśmy to już z koszyczkami przy szosie siedzieli. Pozdrawiam wszystkich i życzę obfitych weekendowych zbiorów👋🧺 (•‿•).