Pierwszy wypad w tym roku należy uznać za udany, bo nie spodziewałem się zbyt wiele po raportach z wcześniejszych dni. W lesie mokro. Sporo
koźlarzy siwych różnej wielkości występujących czasami całymi rodzinami - nawet po 10 szt - łącznie około 100 szt. Kilkanaście czerwonych, 3
prawdziwki, około 40
jakubków, pojedyncze
maślaki, 1
zajączek i około 180 bardzo małych
podgrzybków. Raport zawiera tylko zdrowe grzyby. W lesie bardzo dużo ludzi. Jest szansa, że jak jeszcze popada i nie będzie przymrozków, to październik może być ciekawy. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.