Las iglasty. podgrzybki, maślaki zwyczajne, sitarze, zajączki, prawdziwki.
W wielu miejscach prawie nic ale można nazbierać. Trzeba mieć trochę cierpliwości i trafić na dobre miejsce. Ludzi masa w lesie, nie sposób na kogoś nie wpaść. Grzyby całkiem dobrej jakości, mniej niż w zeszłym roku ale zdrowsze. Na torfowiskach w Reptowie wysyp czernidłaków kołpakowatych. Na ścieżce, która prowadzi do miejsca odpoczynku. I niedaleko miejsce z gęstym lasem, gdzie na wejściu cięliśmy grzyby hurtowo.
I po urlopie. Dziennie robiłam od 10 do 25 km po lesie 😂