Lasy głównie iglaste, przez niecałe półtora godziny z dzieckiem zebraliśmy około 70 sztuk, 1
prawdziwek, 1
kozak, 1
gąska, było też około 20
maślaków ale nie zbieraliśmy, reszta to
podgrzybki brunatne. Na pierwszy rzut oka ładne, zdrowe, z grubymi łodygami, dopiero w domu przy krojeniu się okazało że kilka robaczywych. Trafiliśmy chyba akurat na dobre miejsce bo inni na parkingu to raczej puste kosze mieli.....