Napisałam 30 na godz, ale to tylko te zebrane czyli
borowiki i
rydze. Nieliczone, zestawione w lesie to
podgrzybki,
kanie,
maślaki,
sitaki,
sarniaki, gołąbki i
pieprzniki trąbkowe.
5 godz w lesie spędzonych na szukaniu grzybów, a nie potykaniu się o nie 😉 Pogoda cudowna, ludzie spokojniejsi i w mniejszej ilości 😁 Jedynym minusem są strzyżaki, zostałam trzykrotnie ukąszona 😣 Worka ze śmieciami i wiadereczka z rydzami nie pokazuję aby kolażu nie zepsuć. Pozdrawiam serdecznie ☺️