(4/h) Witam dziś od 8,30 do 1100. W lesie na przywitanie spotkałem zagrzybieńca wracającego do samochodu z paroma ceglakami i 2 prawdziwkami. Mój zbiór na dziś 5 ceglaków 3 kozaki bukowe, ok 25 maślaków ziarnistych plus 20 kurek. {jeden duży stary prawdziwek został w domu] W lesie po ostatnich opadach robi się sucho a muszromów brak. Lipiec można uznać za stracowny.
(40/h) Bardzo udane grzybobranie w górskich lasach jodłowo-bukowych 😁 Dalej głównie kurki - co u mnie niespotykane często robaczywe - i pojedyncze prawdziwki, krasnoborowiki ceglastopore, koźlarki grabowe, kolczaki obłączaste, trafił się też tym razem niefotogeniczny siedzuń jodłowy i bardzo dużo innych ciekawych gatunków
(1/h) Dziś trochę w deszczu od 9,30 do 12,15 sporo się nachodziliśmy, ale nie ma za czym. Dwie garście kurek 2 podgrzybki zajączki. 8 maślaków i 1 robaczywy prawdziwek. Spotkałem parę grzybiarzy wracających z okolic Dobrej koło Sieniawy i mówili ze we dwoje nabierali ok 40 borowików na głowę plus trochę kozaków grabowych.
(15/h) Prawie same kurki, wszystkie wokół dróg i strumieni, w miejscach wilgotnych. Oprócz tego kilka gatunków koźlarzy, borowików górskich, ceglasi, zajączków - wszystko zaczerwione. Bardzo dużo jest natomiast gołąbków i wszelkich letnich mleczajów, trafiają się też pojedyncze ciekawsze gatunki