... szerzej o tym grzybobraniu ...
myślę, że w tym lesie szansa na tegoroczny pomyślny sezon przepadła, ściółka zbyt przesuszona w każdym zakątku lasu.
(30/h) Piec litrow kurki 10 koźlaków to juz chyba koniec sezonu widzialem sporo piaskowcow modrzaków ale nie zbieram a ich pewnie wiaderko by sie uzbieralo
(5/h) podgrzybek brunatny i zajączek. Sucho nadal. Liczyłam dziś na więcej…
Same czarne łebki i to stare. Znalazłam więcej, ale były robaczywe więc ich nie liczę. Na śniadanko dla mnie samej starczyło;)
(6/h) Nie jest zbyt sucho, jednak grzyby pochowały się. Krótkie trzy dni słabych opadów wieczornych nie wywołały grzybni na tyle, by tych grzybów było do łubianki. Piec podgrzybków i jeden prawdziwek. W okolicznych lasach w kierunku Lubiewa bardzo podobnie. Czekamy.
(0/h) Niestety. Kolejny wypad nie zaowocował grzybkami. Widocznie w tym sezonie Bydgoszcz będzie bez grzybna xD Dolina Smukała okolice Myślęcinka. Nie warto. W środę jadę chwilę poza miasto.