(20/h) Dzisiaj obeszłam miejscówki kurkowe, uzbierało się pół koszyka. Więcej dużych, malutkich mało. Kilka maślaków i muchomorów czerwieniejących ( nie zbieram, jakoś się boję) oraz dwa nadgryzione przez ślimaki podgrzybki. Wczoraj trochę tu popadało, ale nie za dużo. Zapotrzebowanie na deszcz jest znacznie większe.
(2/h) Witam ze starych śmieci w mojej Nowej Wsi Ostródzkiej. Nareszcie jestem tu, gdzie powinienem być od maja. Szybki zwiad rowerkiem po dawnych miejscówkach i slabo. Na moich wyspach bukowych strasznie sucho i widoczne ślady "porządkowania" przez slużby leśne. Efekt? Zaledwie 2 prawe i kilka wycieńczonych kozaków grabowych. Rośnie dużo muchomorów. Deszczu i ochłodzenia trzeba! Pozdrawiam.
(10/h) 2,5 godz., przeważnie w buczynach - 2 borowiki ceglastopore, podgrzybek złotawy, kilkanaście muchomorów czerwieniejących i 2 rdzawobrązowe (tzw. panienki :) oraz - niespodzianka! - lejkowiec dęty w liczbie ok. 60 szt. (a sporo małych zostało). W zeszłym roku pierwszy raz znalazłem je w połowie sierpnia, a i tak wydawało mi się to wcześnie... Przy okazji przypomniało mi się, że mam 6 słoików suszonych lejkowców i trzeba je zagospodarować... Zdjęcie na głównym fatalnie przepalone (nie bardzo dało się fotografować, bo zsuwałem się ze stromego zbocza), ale i tak na główne musiał trafić:-).
(15/h) W parku przy wejściu do Michelin co najmniej kilkanaście borowików ponurych. Sporo poprzewracanych, ale i mnóstwo całych. Chętnych zapraszam, ja nie zebrałem :)