... szerzej o tym grzybobraniu ...
Oprócz kurek i pieprznika bladego zauważyłem jednego podgrzybka brunatnego robaczywego, 1 borowika też z lokatorami i zmeczonego suszą, pieczarkę leśna, różne rodzaje gołąbków ale też z wkładką mięsna, drobnoluszczak jeleni, luszczak zmienny. muchomory czerwieniejace i inne drobne grzyby. Tydzien temu już się cieszyłem że pojawiły się ładniejsza kurki i pieprzniki blade a teraz niestety jest tendencja spadkowa i jest ich coraz mniej. Pod koniec miesiąca niby nów księżyca ale potrzeba solidnych opadów aby grzybni utworzyło się wiecej.
(30/h) Cześć! W środę z samego rana klasycznie na kurkowe miejsca. Duże prześwity las mieszany (igla, mech i trochę liściastych mniejszych krzewów). Żeby nie było liczyłem (tylko te duże) dokładnie 200 kurek. Wlasciwie same duże blade bo zupełnie sucho. Zupełnie brak młodych. Zebrałem chyba tylko to zostawione przez miłą konkurencje. W lesie tylko godzinę z haczykiem, ale więcej bym nie znalazł pewnie i tak.
(5/h) Wczorajszy krótki spacer z potoksc po mieszanym lesie zaowocowal w kilkadziesiąt pieprzników jadalnych, jednego koźlarza pomarańczowożółtego i pięć koźlarzy białotrzonowych. W lesie zrobiło się sucho, bez opadów to marnie widzę dalsze zbiory...
(0/h) W lesie jest bardzo, bardzo sucho. Miejscami usechł nawet mech. Grzybów nie znalazłam żadnych. Jagody takie maleńkie, że nie chciało mi się schylać. Jedyny plus brak komarów.