(30/h) Tylko godzinka chodzenia po lesie od 16.30 do 17.30, po wpisie Armywariors totalnie dostałem szajby, i musieliśmy z żoną jechać w miejscówki koło Złotego Stoku, same prawdziweczki, kilka dużych reszta sama młodzież, a w lesie zostało pod setka totalnie malusieńkich, mokro, ciepło, białe główki wystają że ściółki, także na dniach będzie co zbierać. Dzięki Armywariors za wpis, pozdrawiam wszystkich i postaram się wyrwać w las we wtorek.
(60/h) Studzienno po raz kolejny nie zawiodło, obdarzyło dużą ilością malutkich borowików, była ich taka ilość, że w pewnym momencie przestaliśmy liczyć i fotografować 🙃 las mieszany 🌲🌳🌲🌲🌳🌲🌲🌲🌳🌲 w lesie mokro 🌦. Ach jakże cudnie spędzona sobota 🙂, jedyny minus - to fakt, żeok. 60% zbioru niestety z lokatorami. Szkoda, ale i tak było warto. Pozdrawiam wszystkich grzybomaniaków 🤪
(40/h) Pokazało się sporo borowików szlachetnych, można też znaleźć podgrzybki. Maślaki już są bardzo stare. Szkoda tylko, że gro znalezionych miała lokatora.
(4/h) Mimo deszczu po 3 tygodniach w końcu las 😊 Na dzień dobry siedzuń pierwszy w tym roku. Im dalej w las tym gorzej. Kolejne drzewa powycinane, jest problem z poruszaniem się. Grzyby praktycznie w jednym lesie. Jeszcze sporo robaczywych bez względu na wiek. Razem 56 prawych (liczone tylko zdrowe choć z 12 zostały wycinanki kapeluszowe), 2 małe kozaki czerwone i 1 podgrzybek zajączek. Sezon jesienny rozpoczęty. Darz Grzyb 😁