Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
pow. szczycieński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
25 sie 2020, wtorek
Pasym01
2020.8.25 13:57
mm — ok. 2 na godzinę
Tylko kurki i to raczej starsze, brak nowych ciagle sucho
pow. Elbląg
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
27 sie 2020, czwartek
Komor
2020.8.27 10:44
mm — ok. 0 na godzinę
Las mieszany, w tym roku jest masakra, więcej uszkodzonych pralek, lodówek i śmieci w lesie niż grzybów...
pow. szczycieński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
27 sie 2020, czwartek
Pasym01
2020.8.27 16:27
mm — ok. 10 na godzinę
Łaski sosnowe, tylko kurki innych nic!
pow. olecki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
30 sie 2020, niedziela
Aga_12
2020.8.30 11:43
mm — ok. 40 na godzinę
Czytając rano Wasze doniesienia nie wytrzymałam i pomimo deszczu wyruszyłam sprawdzić swoje miejscówki. Na pierwszej mokro i pachnie grzybnią. Niestety prawdziwków brak. 2 koźlarze grabowe, kilka stanowisk kolczaka i wysyp maślaków. Na drugiej, trzeciej i czwartej zupełne bezgrzybie☹️. Mam nadzieję, że za tydzień będzie lepiej😁. Pozdrawiam🍄
pow. Olsztyn
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
30 sie 2020, niedziela
Babett
2020.8.30 15:17 ★
mm — ok. 50 na godzinę
No niestety tylko kurczaki. Ale lepszy rydz niż nic. Jagód litr. Póki są jagody to z grzybami marnie. Myślę, że za tydzień coś się ruszy. Pozdrawiam zapaleńców grzybnych.
pow. olsztyński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
30 sie 2020, niedziela
Mohican
2020.8.31 10:36 ★
mm — ok. 10 na godzinę
Krótki zwiad prawdziwkowy po tygodniu opadów i niestety kolejny totalny zonk, studnia i pustynia... nawet jakiegokolwiek psiaka trudno uświadczyć, choć w lesie niby wilgotno i czuć miejscami grzybnię, ale to jeszcze nie to, jeszcze trzeba poczekać, poza tym po tych afrykańskich upałach las krzyczy jeszcze o deszcz, więcej deszczu! Jedynie kurniki ciągle żywe i rodzą nieprzerwanie, czy słońce czy deszcz, ale jakoś w tym roku drób mi się przejadł... Zachęcone opisami z południa kraju, Warmia i Mazury czekają w boksach startowych z kozikami i koszykami w ręku na sygnał do natarcia na Prawusy!